Bramkarz Floty Świnoujście, Grzegorz Kasprzik, po meczu z GieKSą nie ukrywał konsternacji kolejną porażką swojego zespołu. Zawodnik przyznał, że mało istotne jest to, że inne drużyny również gubią punkty, skoro jego ekipa nie potrafi tego wykorzystać.

– Nie możemy liczyć na to, że inni tracą punkty. To ich problem. Niemniej jak my nie będziemy ich zdobywać, to nie awansujemy. To jest proste i logiczne. Tabela tak się spłaszczyła, że kilka zespołów jest w stanie wywalczyć sobie promocję do ekstraklasy – powiedział Grzegorz Kasprzik.
– Nie chciałbym oceniać, czy rzut karny został podyktowany sprawiedliwie. Trudno mi jednoznacznie coś w tej kwestii powiedzieć – dodał.
Porażka Floty z podopiecznymi Rafała Góraka była siódmą w sezonie. W kolejnej serii spotkań „Wyspiarze” zmierzą się ze Stomilem Olsztyn.
Z Katowic – Łukasz Pawlik/iGol.pl