Kasperczyk: Warunki do gry były fatalne


31 marca 2012 Kasperczyk: Warunki do gry były fatalne

Dość nieoczekiwanie dla wielu Podbeskidzie Bielsko-Biała uległo w meczu 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy przed własną publicznością ŁKS-owi Łódź 0:1. Na warunki do gry narzekał na pomeczowej konferencji prasowej opiekun „Górali”, Robert Kasperczyk.


Udostępnij na Udostępnij na

Robert Kasperczyk, trener Podbeskidzia
Robert Kasperczyk, trener Podbeskidzia (fot. Rafał Rusek / iGol.pl)

– Jesteśmy smutni, żeby nie powiedzieć wkurzeni, po takim meczu. Warunki do gry były fatalne. Na dobrą sprawę kto mocniej kopnął z defensywy do przodu z pominięciem linii środkowej i kto wygrał taką piłkę, mógł skonstruować jakąś akcję. Bramka padła właśnie po długim zagraniu oraz błędnym ustawieniu naszej obrony. W drugiej połowie próbowaliśmy atakować, ale sił ubywało, a boisko było już coraz trudniejsze. Żałuję zwłaszcza sytuacji Sebastiana Ziajki z początku drugiej połowy. Piłka została mu gdzieś w kałuży i nie strzelił czysto, a to mogło odmienić mecz. Gratuluję cennego zwycięstwa ŁKS-owi, a piłkarzom obu drużyn należą się brawa za walkę, bo o pięknie gry nie mogło być mowy – powiedział trener Podbeskidzia Bielsko-Biała, Robert Kasperczyk.

– To był bardzo ważny mecz dla ŁKS-u. Wiedzieliśmy, w jakiej jesteśmy sytuacji, zwłaszcza po wygranej Lechii w Bełchatowie. Aby się załapać na pociąg „ekstraklasa”, musieliśmy tutaj wygrać. Warunki  – pogoda i boisko – na pewno nie pomagały w grze. Często mówi się, że w ŁKS-ie są nazwiska, ale nie ma wyników. Dzisiaj one się dowartościowały. Wykazaliśmy chyba jednak troszkę wyższą kulturę gry od Podbeskidzia i udało się nam strzelić zwycięską bramkę. Ale obu zespołom należą się gratulacje za postawę i walkę w tak ekstremalnych warunkach – mówił szkoleniowiec ŁKS- Łódź, Andrzej Pyrdoł.

Podbeskidzie po porażce z ŁKS-em spadło z siódmej na ósmą pozycję w tabeli. Z kolei zwycięstwo łodzian pozwoliło zmniejszyć stratę punktową do Zagłębia Lubin do trzech oczek.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze