Karuzela trenerska w Italii trwa


Czwarte od końca Cagliari od wczorajszego wieczora pozostaje bez trenera. Po oficjalnym spotkaniu właścicieli klubu podjęto decyzję o rozstaniu z dotychczasowym szkoleniowcem zespołu Pierpaolo Bisolim.


Udostępnij na Udostępnij na

Drużyna z Sardynii przegrała ostatnio dwa mecze z rzędu, kolejno z Napoli i Genoą. W związku z tym cierpliwość  prezydenta klubu Massimo Celino wyczerpała się. De facto nie ma się co dziwić, skoro Cagliari po dwunastu kolejkach Serie A ma w swoim dorobku zaledwie jedenaście punktów.

Oficjalny komunikat opublikowany na oficjalnej stronie drużyny „Rossoblu”, dotyczący rozstania z klubem z Stadio Sant’Elia trenera Bisoliego był treściwy. – Cagliari Calcio, reprezentowane przez swoje najwyższe władze, doszło wieczorem do porozumienia z trenerem Pierpaolo Bisolim w sprawie rozwiązania łączącej obydwie strony umowy. Decyzja ta nie jest związana z jakimkolwiek zaniedbaniem szkoleniowca, którego pracę doceniamy i dziękujemy za nią. Niestety w piłce często jest się synem swoich rezultatów, co wiąże się z podejmowaniem decyzji sprzecznych z ludzkimi uczuciami. Bisoli jest i zawsze będzie wielkim specjalistą. Z tego rozdziału swojej kariery może wyjść z podniesioną głową ze względu na zasługi techniczne, jak i te w stosunkach międzyludzkich, które zostaną docenione.

W mediach jako następcę Bisoliego najczęściej wymienia się nazwisko Roberto Doandoniego. Warto odnotować, iż Pierpaolo Bisoli jest trzecim trenerem zwolnionym w obecnych rozgrywkach Serie A. Wcześniej posady utracili Franco Colomba w Bolonii oraz w Genoi Gian Piero Gasperini.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze