Reprezentacja Kamerunu wczoraj odbyła swój pierwszy trening przed środową potyczką z drużyną prowadzoną przez Franciszka Smudę. Razem z zespołem nie ćwiczył Samuel Eto’o, który z dużym opóźnieniem przyjechał na zgrupowanie.
Wczoraj w leżących 15 km od Szczecina Policach Kameruńczycy pod okiem dwóch tysięcy ludzi odbyli swój pierwszy trening. Z godzinnym opóźnieniem do swoich kolegów dołączył Samuel Eto’o, który do końca zajęć obserwował zawodników z ławki trenerskiej.

„Nieposkromione Lwy” przyjechały do Szczecina bez selekcjonera. Po kiepskim występie na mistrzostwach świata kameruńska federacja zwolniła Paula Le Guena, a wybór jego następcy ma zostać dokonany w najbliższym czasie. W związku z tym, według kameruńskich mediów, funkcję trenera reprezentacji Kamerunu będzie pełnił Samuel Eto’o. Gwiazda Interu Mediolan jest odpowiedzialna za ustalenie pierwszej jedenastki na mecz z Polakami.
– Cały zespół Kamerunu przyjechał do Szczecina jednym autokarem z lotniska w Berlinie. W hotelu Radisson, gdzie mieszka zespół, byli po godz. 16. Jedynie Eto’o jechał innym połączeniem i przybył na zgrupowanie Kameruńczyków później – wyjaśniła rzeczniczka PZPN, Agnieszka Olejkowska.
Więcej informacji na http://bialoczerwoni.com.pl