Kim Kallstrom przymierza się do zmiany klubu. Z wielką chęcią powitano by go w Premier League.
Najpoważniej Szweda łączono z londyńskim Tottenhamem. Okazuje się, że również i Everton obserwuje pomocnika Lyonu. Kallstrom powiedział w wywiadzie dla angielskiego portalu internetowego:
– Mam dwa lata do zakończenia kontraktu. Oglądam Premier League i wiem, że występują tam wielcy piłkarze, do których chciałbym kiedyś dołączyć. Tottenham? Dlaczego nie! To duże wyzwanie, którego chciałbym się podjąć. Nigdy nie wiadomo, co przyniesie jutro…
no nie wiem, czy by tam pasował, a może sevilla?