Kaczki transferowe #29 – chińska inwazja trwa


29 stycznia 2016 Kaczki transferowe #29 – chińska inwazja trwa

Okienko transferowe w Europie powoli dobiega końca, widać więc rosnący ruch w czołowych ligach. Ciągle brakuje prawdziwej „bomby”, a najbardziej w siłę rośnie liga... chińska. O kim mówiło się w piątek najwięcej?


Udostępnij na Udostępnij na

Kto: Stephane M’Bia

Skąd: Trabzonspor

Dokąd: Habei China Fortune

Status: oficjalne

Rozmach. Takim słowem można określić to, co wyczyniają zimą chińskie kluby na rynku transferowym. Wydane niemal ćwierć miliarda (!) euro, kilka dużych nazwisk i zupełne splądrowanie niektórych rynków (zwłaszcza brazylijskiego). Kolejnym zawodnikiem, który wzmocnił ligę Państwa Środka, jest Stephane M’Bia, jeden z najlepszych defensywnych pomocników w Europie w ostatnich latach. Wiadomo już więc, dlaczego z Habei zwolniono Miroslava Radovicia – w Chinach obowiązuje limit obcokrajowców, zastąpiono go piłkarzem o znacznie większej renomie.


 

Kto: Eder

Skąd: Sampdoria Genua

Dokąd: Inter Mediolan

Status: oficjalne

Ciekawie też we Włoszech, gdzie Inter podpisał umowę z reprezentacyjnym napastnikiem, Ederem. Urodzony w Brazylii 29-latek ma za sobą niezwykle udane pół roku. W 19 meczach Serie A zdobył 12 bramek, do tego ugruntował swoją pozycję w „Squadra Azurra” i wydaje się pewniakiem do wyjazdu na Euro. Oczywiście jeśli wywalczy miejsce w składzie „Nerrazurrich”.


 

Kto: Nemanja Vidić

Skąd: Inter Mediolan

Dokąd: koniec kariery

Status: oficjalne

Nieco zaskakująca okazała się dzisiejsza wieść o zakończeniu kariery przez 34-letniego Nemanję Vidicia. Doświadczony serbski stoper postanowił nie kontynuować przygody z piłką po rozwiązaniu kontraktu z Interem Mediolan. Vidicia najlepiej wspominają z pewnością kibice Manchesteru United, swego czasu współtworzył z Rio Ferdinandem najlepszy duet środkowych obrońców na świecie.


 

Kto: Florent Malouda

Skąd: Delhi Dynamos

Dokąd: Wadi Degla FC

Status: oficjalne

Lekko zaskoczył wszystkich inny znakomity przed laty piłkarz. 35-letni były skrzydłowy reprezentacji Francji i takich klubów jak np. Chelsea czy Olympique Lyon podpisał umowę z… trzynastą drużyną ligi egipskiej. Dorabiający ostatnio do emerytury w Indiach Malouda zdecydował się na nietypowy ruch, trudno bowiem oczekiwać, że w Wadi zarobi fortunę. Egipt raczej nie jest standardowym kierunkiem dla europejskich piłkarzy.


 

Kto: Bruno Nazario

Skąd: Lechia Gdańsk

Dokąd: Cruzeiro Belo Horizonte

Status: oficjalne

Chaotyczny skrzydłowy „Biało-zielonych” zamienia polskie Wybrzeże na boiska ligi brazylijskiej. Dzisiaj Nazario został zarejestrowany przez swój nowy zespół i oficjalnie może reprezentować utytułowany klub. Dla samego zawodnika ruch ten to bez wątpienia awans sportowy. Czy zasłużony? Ostatnie miesiące nie były dla niego do końca udane.


 

Kto: Ismael Traore

Skąd: UE Olot

Dokąd: Pogoń Szczecin

Status: oficjalne

Półrocznym kontraktem z „Portowcami” związał się 22-letni napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej, Ismael Traore. Ofensywny zawodnik trafił do Polski z powodu współpracy klubu z Espanyolem, do którego należała karta zawodnicza piłkarza. Przez ostatnie sześć miesięcy Afrykańczyk grał na wypożyczeniu na trzecim poziomie rozgrywkowym w Hiszpanii. W sześciu meczach nie zdobył ani jednej bramki, najwyraźniej jednak trener Czesław Michniewicz coś w tym chłopaku zobaczył, Traore był bowiem długo testowany przez Pogoń.


 

Kto: Stuart Pearce

Skąd: emerytura

Dokąd: AFC Longford

Status: oficjalne

Ostatnia wiadomość to prawdziwa bomba transferowa! 53-letni legendarny angielski obrońca i znany trener, Stuart Pearce, podpisał kontrakt z… trzynastoligową drużyną AFC Longford, o której mówi się, że to najgorsza drużyna na Wyspach. Pearce „wznawia” więc karierę po blisko czternastu latach emerytury. Mieć w CV Nottingham Forrest z najlepszych lat, Manchester City, Newcastle, West Ham i Longford to naprawdę wielkie osiągnięcie. Panu Stewardowi gratulujemy powrotu, życzymy wysokiej formy i trzymamy kciuki!

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze