Schalke Gelsenkirchen w rozgrywkach ligowych rozczarowuje swoich fanów, plasując się na 16. pozycji. Nieco lepiej wiedzie się drużynie Felixa Magatha w Lidze Mistrzów. Ekipa „Konigsblauen” odniosła drugie zwycięstwo w Champions League, a ojcem sukcesu został hiszpański napastnik, Raul.
– W Lidze Mistrzów gra się nam o wiele łatwiej. Drużyny nie skupiają się tylko na defensywie, często atakują i pozostawiają nam dużo miejsca. W spotkaniu z Hapoelem zaprezentowaliśmy się świetnie w ofensywie, mniej było wysokich piłek, a więcej gry po ziemi – komentuje pomocnik Schalke, Jermaine Jones.
W starciu z Hapoelem Tel-Awiw znakomite zawody rozegrał Raul, który dwukrotnie pokonał bramkarza rywali. Na listę strzelców wpisał się również inny nowy nabytek zespołu z Gelsenkirchen, Jose Jurado.
– Wiemy dokładnie, kim dla nas jest Raul. Cieszymy się, że swój dobry występ uświetnił zdobyciem dwóch goli. Ten mecz pokazał, że coraz lepiej rozumie się cała drużyna – dodał reprezentant USA.
Przed zespołem Schalke trudne spotkanie w Bundeslidze. Rywalem drużyny Felixa Magatha w 9. kolejce będzie Eintracht Frankfurt.
![Bartosz Wolski: W Lublinie czuć ducha piłki [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/09/7a137046119f4fdfd9ed7c35dd9863ee-326x180-c-default.jpg)
