Napastnik Swansea Michu otrzymał powołanie do reprezentacji Hiszpanii na najbliższe mecze eliminacji mistrzostw świata. Prezes walijskiej ekipy Huw Jenkins uważa, że to podnosi wartość rynkową jego zawodnika.
W zeszłym roku Michu brylował na początku rozgrywek, grał jak natchniony i ciągnął zespół Swansea do kolejnych zwycięstw. Jego trener Michael Laudrup zasugerował nawet, że zawodnik jest wart 30 milionów funtów. Po otrzymaniu przez Michu powołania do kadry hiszpańskiej Jenkins jest podobnego zdania.
– Widzieliśmy po przykładzie Tottenhamu i Garetha Bale’a, że każdy piłkarz ma swoją cenę. Nie jesteśmy na tym samym poziomie co Tottenham, ale on sprzedał topowego gracza. My podchodzimy do kwestii wartości rynkowej bardziej realistycznie. Zgadzam się jednak z Michaelem co do kwoty, jaką wart jest Michu, potwierdza to tym bardziej jego powołanie do kadry hiszpańskiej. Wiemy, że mamy bardzo utalentowanego piłkarza, i chcemy go zatrzymać.
Michu przyszedł do Swansea z Rayo Vallecano i od razu zabłysnął w Premier League. Jego znakomite występy w lidze angielskiej zaowocowały powołaniem do reprezentacji Hiszpanii. Dzięki temu jego wartość rynkowa cały czas idzie w górę.
To świetny gracz ,ale nie jest wart 30 mln funtów
... Oj nie...
a kto jest,...wart tyle ile zapaca