Jedenastka rundy TME


17 grudnia 2012 Jedenastka rundy TME

Runda jesienna sezonu 2012/2013 w polskiej ekstraklasie dobiegła końca. Piłkarze udali się na długie zimowe urlopy, a w tym czasie w ramach podsumowań dział ligi polskiej w iGol.pl zestawił najlepszą jedenastkę minionej rundy.


Udostępnij na Udostępnij na

Bramkarz:

Łukasz Skorupski (Górnik Zabrze) – najmniej puszczonych bramek w ekstraklasie mówi samo za siebie. Zaznaczyć trzeba, iż młody golkiper nie dokonał tego w Legii czy Lechu, które od początku były wymieniane w gronie kandydatów do walki o tytuł mistrzowski, ale w Górniku, po którym mało kto się spodziewał tak wysokiej lokaty po rundzie jesiennej. Skorupski przez całą rundę błyszczał równą, wysoką formą (oprócz meczu z Legią, w którym przy golu Saganowskiego niesamowicie skiksował), co nie umknęło uwadze selekcjonera, który dał mu szansę w kadrze.

Obrońcy:

Łukasz Skorupski wpuścił jesienią tylko jedenaście bramek
Łukasz Skorupski wpuścił jesienią tylko jedenaście bramek (fot. Rafał Rusek / iGol.pl)

Adam Danch (Górnik Zabrze) – kolejny przedstawiciel Górnika Zabrze. Czasem niewidoczny, ale zazwyczaj bardzo skuteczny w defensywie. Kapitan Górnika  wystąpił we wszystkich piętnastu meczach rundy, doskonale kierując całą defensywą zespołu, czym w znaczący sposób przyczynił się do utraty zaledwie jedenastu bramek. Do tego sam dołożył dwa trafienia i dwie asysty. Zasłużenie otrzymał powołanie do reprezentacji Polski i patrząc na problemy z defensywą w naszej kadrze, dochodzimy do wniosku, że być może opoka zabrzańskiej obrony utrzyma się w niej na dłużej.

Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa) – pewny punkt obrony „Wojskowych”. W rundzie jesiennej nie tylko dobrze bronił dostępu do własnej bramki, ale również udanie włączał się do akcji ofensywnych. Czasem krytykowany za swoją postawę w meczach reprezentacji, ale tak naprawdę na tej pozycji w Polsce ciągle nie ma sobie równych. O tym, jak wiele znaczy dla legionistów, może świadczyć fakt, iż Legia przegrała tylko dwa spotkania podczas jesieni i w obydwu Wawrzyniak nie brał udziału (porażka u siebie z Jagiellonią oraz na wyjeździe ze Śląskiem – we Wrocławiu Legia straciła jedyną bramkę w drugiej połowie, gdy lewego obrońcy nie było już na murawie).

Łukasz Broź (Widzew Łódź) – początek rundy zdecydowanie należał do spisywanego na straty Widzewa i bardzo duża w tym zasługa Łukasza Brozia, który nie tylko powstrzymywał rywali pod swoim polem karnym, ale także często zapędzał się pod bramkę przeciwnika. Widzewiak jest najlepszym strzelcem łódzkiej drużyny w rundzie jesiennej, zdobył cztery bramki, co jak na obrońcę jest naprawdę niezłym dorobkiem. Jego dobra postawa zaowocowała debiutem w reprezentacji Polski. Możliwe jednak, że setny mecz na ekstraklasowych boiskach był dla Brozia ostatnim, bo dużo mówi się o jego wyjeździe za granicę. Zawodnik nie ukrywa, że z chęcią spróbowałby swoich sił we Francji.

Pomocnicy:

Abdou Razack Traore (Lechia Gdańsk) – gdyby nie był tak chimeryczny, z pewnością grałby teraz w Niemczech, Anglii czy Francji. Niestety, charakter nie pozwolił mu do tej pory na zrobienie wielkiej kariery. Jednak jak na warunki ligi polskiej jest towarem ekskluzywnym, a jak na Lechię Gdańsk można by rzec, iż nawet za dobrym. Mimo że Lechia nie zachwyca na swoim stadionie, to na reprezentanta Burkina Faso zawsze może liczyć. Jego trafienia są ozdobą polskich boisk, a dziewięć strzelonych goli oraz cztery asysty muszą budzić respekt. Bez niego Lechia traci połowę swojej wartości. Niekonwencjonalne zagrania, wyborna technika, niesamowity spryt oraz szybkość i wysoka skuteczność to najważniejsze cechy tego piłkarza.

Czy Arkadiusz Milik stanie się nowym Lewandowskim?
Czy Arkadiusz Milik stanie się nowym Lewandowskim? (fot. Rafał Rusek /iGol.pl)

Jakub Kosecki (Legia Warszawa) – pokazał nam w tej rundzie iskrę geniuszu, która w nim drzemie. Momentami zasługiwał na porównania do swojego ojca, choć wiadomo, że przed nim jeszcze wiele pracy. Jednak tempo, w jakim się rozwija, pozwala wierzyć, że zrobi karierę zbliżoną do swojego taty. Śmiało można nazwać go objawieniem rundy. Młody pomocnik świetnie potrafi się odnaleźć w polu karnym przeciwnika, siedem razy wpisał się na listę strzelców, co daje mu drugie miejsce w klasyfikacji najlepszych snajperów warszawskiej Legii. Przed sezonem chyba mało kto się spodziewał, że Kuba będzie tak ważnym ogniwem Legii. Czyżby Maciej Skorża coś przeoczył? Może wypożyczenia wyszły mu na dobre? Mniejsza z tym. Koseckiego można określić kilkoma słowami: dynamiczny, błyskotliwy, superszybki, nieprzewidywalny. Wyróżniająca się postać T-Mobile Ekstraklasy.

Szymon Pawłowski (Zagłębie Lubin) – co sezon mówi się, że Szymon Pawłowski odejdzie z Zagłębia, a on wciąż tkwi w Lubinie. Pojawiają się głosy, iż ofensywnie usposobiony pomocnik nie zmienił dotychczas swojego miejsca pobytu tylko i wyłącznie ze względu na ogromne jak na polskie warunki zarobki, które gwarantują mu „Miedziowi”. Tak czy siak, Pawłowski jest jednym z lepszych piłkarzy na tej pozycji w kraju, a swoją grą daje dużo powodów do radości kibicom Zagłębia. Ulubieniec Smudy potwierdza, że jego wcześniejsze powołania do kadry nie były na wyrost. Trudno dzisiaj wyobrazić sobie Zagłębie bez Szymka. Dzieli i rządzi w tej ekipie. Strzela, kreuje i asystuje.

Paweł Wszołek (Polonia Warszawa) – kolejna nowo odkryta gwiazda na ekstraklasowym niebie. Do tego gwiazda, która nie świeci jednym światłem, ale co rusz zachwyca innymi barwami. A to pięknie poda, a to strzeli, a to zaczaruje dryblingiem. Bez wątpienia jest to spory talent, ale przed nim jeszcze wiele, wiele pracy. Pięć bramek oraz trzy asysty w minionej rundzie to dobry wynik. Jednak młody piłkarz Polonii musi pamiętać, że teraz każdy będzie od niego wymagał więcej niż do tej pory. Tym bardziej że Wszołek coraz częściej pojawia się na zgrupowaniach reprezentacji, a przecież powszechnie wiadomo, że od reprezentanta kraju wymaga się zdecydowanie więcej niż od innych.

Napastnicy:

Danijel Ljuboja (Legia Warszawa) – chyba najjaśniejsza postać T-Mobile Ekstraklasy. W Legii jest niezwykle ważnym graczem, dominuje w ofensywie i to w dużej mierze dzięki niemu rozbłysła gwiazda Koseckiego. Z takim piłkarzem Legia może zajść bardzo daleko. Mimo 35 lat na karku Serb strzela i asystuje jak nigdy dotąd podczas swojej kariery. Inna sprawa, że obecnie występuje w lidze, która nie należy, bardzo delikatnie mówiąc, do najlepszych, w jakich występował. Dziesięć bramek na jesień mówi samo za siebie. To dzięki niemu możemy cieszyć oko niecodziennymi golami, np. zdobytymi pietą. Wydaje się, że pod wodzą trenera Urbana Serb trochę mniej gwiazdorzy i macha rękami, a więcej uwagi poświęca grze zespołowej. Nie sposób nie zauważyć, iż to w głównej mierze jemu i trenerowi Uranowi Legia może zawdzięczać lokatę lidera po rundzie jesiennej.

Adam Nawałka wydobył z piłkarzy Górnika wszystko co najlepsze
Adam Nawałka wydobył z piłkarzy Górnika wszystko co najlepsze (fot. Irek Dorożański / gornikzabrze.pl)

Arkadiusz Milik (Górnik Zabrze) – poza Robertem Lewandowskim najbardziej rozchwytywany obecnie polski piłkarz. W mediach aż huczy o zainteresowaniu młodym Polakiem ze strony takich klubów, jak: Bayer Leverkusen, Liverpool, Arsenal, Inter Mediolan i Sevilla. Czy aby nie na wyrost? Zapewne przekonamy się o tym w niedalekiej przyszłości. Trzeba uczciwie przyznać, iż wychowanek Rozwoju Katowice rundę jesienną miał bardzo dobrą. Siedem goli podczas minionej rundy to bardzo dobry wynik jak na zawodnika, który ma zaledwie 18 lat. Arkadiusz Milik od 2011 roku grał w reprezentacjach kraju U-17, U-18, U-19 i U-21. W październiku 2012 roku napastnik Górnika zadebiutował w reprezentacji Waldemara Fornalika w meczu przeciwko RPA, zaliczył także potem epizod w starciu przeciwko Anglikom oraz Urugwajowi. Jeśli nadmiar pochwał nie wywoła u Arka sodówki i będzie on w dalszym ciągu rozwijał się w takim tempie jak do tej pory, to jest szansa, iż za jakiś czas Polska będzie dysponowała dwoma napastnikami światowej klasy.

Wladimer Dwaliszwili (Polonia Warszawa) – bardzo solidna runda w wykonaniu Gruzina. Ze swoimi siedmioma bramkami w bardzo dużym stopniu przyczynił się do niespodziewanie dobrej postawy Polonii w tym sezonie. – Dwaliszwili to niezwykle mocny punkt naszej drużyny. Bez niego trudno byłoby walczyć o cokolwiek – twierdzi Piotr Stokowiec, szkoleniowiec Polonii. Nie wiadomo jednak, czy Gruzin na wiosnę w dalszym ciągu będzie występował przy Konwiktorskiej. Wladimer ma najwyższy kontrakt w całej drużynie (ok. 100 tys. zł miesięcznie) i właściciela klubu nie stać na utrzymywanie tak drogiego piłkarza. Warunkiem koniecznym do ewentualnego transferu jest jednak znalezienie zespołu, który zapłaci za gruzińskiego napastnika kwotę odstępnego oraz zapewni mu równie godziwą wypłatę jak ta, którą ma obecnie w Warszawie.

Trener:

Adam Nawałka (Górnik Zabrze) – choć dysponuje piłkarzami bez głośnych nazwisk, to się tym nie przejmuje i robi swoje. Jego podopieczni sieją postrach w lidze i po rundzie jesiennej zajmują czwarte miejsce, mając tyle samo punktów co trzecia Polonia. Jak tak dalej pójdzie, to możliwe, że w przyszłym sezonie zobaczymy górników w pucharach. Pan Adam udowodnił, że podstawą sukcesu jest ciężka praca. To właśnie dzięki regularnej, bardzo systematycznej pracy oraz wielkiemu zaangażowaniu Nawałki wielu piłkarzy Górnika właśnie pod jego wodzą doszło do życiowej formy. Zabrzańscy piłkarze sami przyznają w wywiadach, iż ich trener potrafi doskonale trzymać reżim, a w drużynie nie może być mowy o żadnym gwiazdorzeniu, o czym zresztą miał okazję przekonać się m.in. Milik. Według wielu obserwatorów Adam Nawałka to murowany kandydat do nagrody trenera roku.

Komentarze
~fan (gość) - 12 lat temu

dlaczego nie ma nikogo z Lech Poznań każdy wie że
najlepszym bramkarzem jest Buric, środkowym
obrońcą Arboleda a lewym Luis Henriqez

Odpowiedz
~Emil123 (gość) - 12 lat temu

Lech Poznań nie pokazywał atrakcyjnej piłki ani
skutecznej . Nie wiem jakim cudem są oni tak wysoko
w tabeli ...

Odpowiedz
~jjj (gość) - 12 lat temu

A mi ta jedenastka się podoba.

Odpowiedz
~xxx (gość) - 12 lat temu

a gdzie slusarski? hahaha ;D ale Lech rzadzi ;)

Odpowiedz
~Odśnieżacz (gość) - 12 lat temu

No właśnie gdzie Ślusarski i Arboleda??

Odpowiedz
~Hyczy (gość) - 12 lat temu

Sami zawodnicy Górnika, Legi i Polonii. A gdzie
Sebastian Mila lub zawodnicy Piasta Gliwcie gdzie
wcześniej portal trąbił że są oni rewelacją
sezonu...

Odpowiedz
~Vojownik (gość) - 12 lat temu

Moja propozycja:
Skorupski
Ceesay Danch Arboleda
Wawrzyniak
Łukasik
Pawłowski
Traore
Mila
Ljuboja
Śluasrski

Odpowiedz
~Chelseafan (gość) - 12 lat temu

Gdzie Edi Andradina lub Takafumi Akahoshi ? Obydwaj
byli liderami środka pola Pogoni i głównie dzięki
nim Pogoń jest na 8 miejscu w tabeli

Odpowiedz
~123 (gość) - 12 lat temu

Luis Henriquez Powinien być w 11 b.dobra forma
jesienia ale ogólnie jedenastka ok :D

Odpowiedz
~danio (gość) - 12 lat temu

Fajna jedenastka, i świetne ofensywne ustawienie
3-4-3. Ogólnie wszystko spoko tylko według mnie
zamiast Dwaliszwiliego powinien być Podgórski z
Piasta lub Mila ze Śląska.

Odpowiedz
~matinho (gość) - 12 lat temu

jedenastka bez żadnego środkowego pomocnika troche
dziwnie

Odpowiedz
~COsta~~ (gość) - 12 lat temu

A gdzie COsta Nhamoinesu z Zagłębia Lubin?

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze