Sezon 2009/2010 w Bundeslidze dobiega końca. Przed nami jedynie mecz barażowy z udziałem FC Nürnberg oraz FC Augsburg. Najwięcej radości podczas 34. kolejki mieli zawodnicy Bayernu Monachium oraz... Hannoveru 96 i oczywiście piłkarzy tych dwóch klubów nie zabrakło w jedenastce stworzonej przez dział Bundesligi iGol.pl.
1. Tim Wiese (Werder Brema – 2. raz w jedenastce kolejki).
Często krytykowany, jednak w ostatnim czasie popełniający coraz mniej błędów. Wiese jest pewniakiem do wyjazdu na tegoroczne mistrzostwa świata, a spotkanie przeciwko HSV rozegrał kapitalne.
2. Radoslav Zabavnik (FSV Mainz – 1.)
Zespół z Moguncji jest jedną z pozytywnych niespodzianek tego sezonu. W drużynie Thomasa Tuchela nie brakuje graczy bardzo solidnych, a jednym z nich jest bez wątpienia Zabavnik. 42-krotny reprezentant Słowacji świetnie radził sobie w pojedynkach z napastnikami Schalke Gelsenkirchen.
3. Karim Haggui (Hannover 96 – 2.)
Obrońca rodem z Tunezji przez większość kibiców będzie pamiętany na długo jako autor dwóch bramek samobójczych w spotkaniu z Borussią Mönchengladbach. Haggui potrafi jednak w najważniejszych momentach zagrać znakomite zawody tak, jak to było w starciu z VfL Bochum.
4. Serdar Tasci (VfB Stuttgart – 3.)
To była piękna wiosna w wykonaniu „Die Schwaben”. Zespół Christiana Grossa w 17 spotkaniach zdobył 39 punktów i awansował do europejskich pucharów. Jednym z głównych filarów VfB był oczywiście Tasci.
5. Diego Contento (Bayern Monachium – 2.)
Kolejny udany występ 20-letniego defensora. Contento na Olympiastadion imponował spokojem i skutecznością zagrań w obronie, a na dodatek zaliczył asystę przy bramce Arjena Robbena.
6. Andreas Ottl (FC Nürnberg – 2.)
Autor jedynej bramki w spotkaniu „Der Club” z FC Köln. Ottl zapewnił swojej drużynie trzy punkty, jednak w najbliższym czasie czekają go dwa arcyważne mecze barażowe. Czy wypożyczony z Bayernu Monachium pomocnik stanie na wysokości zadania i utrzyma Bundesligę w Norymbergi?
7. Zvjezdan Misimović (VfL Wolfsburg – 6.)
Reprezentant Bośni powrócił do formy z poprzedniego sezonu. Misimović zaliczył w ostatnich ośmiu występach aż osiem asyst i zajął drugie miejsce (tuż za Mesutem Özilem) w klasyfikacji najlepiej podających.
8. Arnold Bruggink (Hannover 96 – 3.)
Drugi raz z rzędu w jedenastce kolejki, ale oczywiście w pełni zasłużona nominacja. Hannover wygrał arcyważne spotkanie z VfL Bochum, a Bruggink wpisał się na listę strzelców i zaliczył asystę.
9. Arjen Robben (Bayern Monachium – 9.)
Kto obecnie jest najlepszym zawodnikiem w Bundeslidze? Oczywiście… zdrowy Robben. Holender zdobył kolejne dwie bramki (łącznie 16 trafień) i poprowadził swój zespół do mistrzowskiego tytułu.
10. Edin Dzeko (VfL Wolfsburg – 8.)
Gol zdobyty w meczu z Eintrachtem Frankfurt okazał się decydujący w walce o koronę króla strzelców. Tuż za plecami Dzeko znaleźli się tacy gracze, jak Stefan Kiessling, Lucas Barrios oraz Kevin Kuranyi.
11. Papiss Cisse (SC Freiburg – 1.)
Senegalczyk rundę rewanżową może uznać za udaną, zdobył sześć bramek i głównie dzięki niemu zespół Freiburga w przyszłym sezonie będzie występować w Bundeslidze. W 20 minut rozpracował defensywę Borussii Dortmund (3:1).