W sezonie 1990/1991 Bayern Monachium pokonał na własnym boisku SG Wattenscheid 09 7:0, jednak ostatecznie zajął drugie miejsce w tabeli, za rewelacyjnym FC Kaiserslautern. „Bawarczycy” powtórzyli wynik sprzed 19 lat w starciu z Hannoverem 96, ale tym razem mistrzowska patera może trafić w ręce graczy z Monachium. Znakomity rezultat i czterech zawodników w jedenastce kolejki – to dorobek tego weekendu w wykonaniu Bayernu.
1. Jens Lehmann (VfB Stuttgart – 4. raz w jedenastce kolejki)
Były reprezentant Niemiec zapowiedział zakończenie piłkarskiej kariery i… zaliczył cztery świetne spotkania. W starciu z Bayerem Leverkusen popisał się kilkoma znakomitymi interwencjami i dzięki temu „Die Schwaben” nadal są najlepszą drużyną rundy wiosennej w Bundeslidze (34 punkty).
2. Philipp Lahm (Bayern Monachium – 5.)
Skuteczny w obronie, aktywny w ofensywie. Duża wola walki, celne dośrodkowania, piękna asysta przy bramce Arjena Robbena. Lahm potrafi jednak grać jeszcze lepiej (w opinii wielu ekspertów najlepszy boczny obrońca Bundesligi) i na to liczą kibice „Nationalelf” podczas tegorocznych mistrzostw świata.
3. Oliver Barth (SC Freiburg – 1.)
Debiutant w naszej jedenastce, choć w pełni zasłużone wyróżnienie. 30-letni obrońca poprowadził swój zespół do arcyważnego zwycięstwa nad FC Nuernberg. Szczelna obrona w ostatnich spotkaniach sezonu może okazać się kluczem do utrzymania w Bundeslidze. Na to liczą kibice Freiburga i…sam Oliver Barth.
4. Diego Contento (Bayern Monachium – 1.)
Kolejne odkrycie sezonu wśród zawodników Bayernu. Contento dołączył do Holgera Badstubera oraz Thomasa Muellera i na poważnie włączył się w walkę o miejsce w wyjściowym składzie „Bawarczyków”. W Monachium już mówi się o niemieckim Lizarazu. Duży plus – asysta przy trafieniu Olicia w spotkaniu z Hannoverem.
5. Cristiano Molinaro (VfB Stuttgart – 1.)
Jeden z najlepszych transferów dokonanych w przerwie zimowej w Bundeslidze. Molinaro, dzięki zdobytemu doświadczeniu z gry w Serie A, wniósł wiele spokoju do defensywy VfB Stuttgart. Efekt? 11 zwycięstw w 14 spotkaniach.
6. Arjen Robben (Bayern Monachium – 8.)
„Galaktyczny Robben” – tak najczęściej media sportowe w Niemczech (i nie tylko) opisywały to, co działo się w sobotni wieczór w Monachium. Trzy bramki, asysta i świetna gra przez pełne 90 minut. Obecnie najlepszy zawodnik w całej Bundeslidze.
7. Torsten Frings (Werder Brema – 2.)
– Nie zapominam o tym graczu. Jest ważnym ogniwem Werderu i błyszczy w ostatnim czasie wielką formą – tak krótko postawę Fringsa ocenił selekcjoner reprezentacji Niemiec, Joachim Loew. Dwie bramki w spotkaniu z VfL Wolfsburg z pewnością przybliżyły 33-letniego pomocnika do gry w kadrze.
8. Ivan Rakitić (Schalke Gelsenkirchen – 2.)
Rakitić wraca do dyspozycji z sezonu 2007/2008 i jest obecnie jednym z najważniejszych graczy „Konigsblauen”. Reprezentant Chorwacji już jest na liście życzeń kilku klubów z Premiership oraz Serie A.
9. Zoran Tosić (FC Koeln – 2.)
Działacze z Kolonii za wszelką cenę będą chcieli wykupić z Manchesteru United młodego Serba. Tosić bardzo dobrze czuje się w zespole „Die Geissbocke”, o czym mogliśmy się przekonać podczas spotkania FC Koeln – VfL Bochum. Dwa trafienia i zwycięstwo.
10. Cacau (VfB Stuttgart – 4.)
Reprezentant Niemiec ma zamiar opuścić Mercedes-Benz Arena po zakończeniu sezonu, ale… Horst Heldt (dyrektor sportowy VfB Stuttgart) ma jeszcze nadzieję, że Cacau swoje zdanie zmieni. Nie patrząc na zawirowania transferowe, 29-letni napastnik dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w meczu z Bayerem Leverkusen (2:1).
11. Ivica Olić (Bayern Monachium – 3.)
Prawdziwy skarb Louisa Van Gaala. Tak zdeterminowanego gracza w Bundeslidze po prostu nie ma. Olić to zawodnik nietuzinkowy, świadkami tego byli m.in. obrońcy Hannoveru 96. W lidze – 10 bramek i sześć asyst.