26. kolejka ligi włoskiej upłynęła pod znakiem derbów Rzymu. Jednak w zestawieniu najlepszej drużyny tej serii spotkań znalazło się miejsce tylko dla jednego aktora tego widowiska, którym jest Fabio Borini. Tym razem drużyna kolejki Serie A została zdominowana przez piłkarzy Chievo Verona oraz Milanu.
Bramkarz:
Stefano Sorrentino – bohater meczu z Juventusem w zespole z miasta Romea i Juli. Bramkarz Chievo niejednokrotnie wychodził cało z opresji i drużyna dowodzona przez Domenica Di Carlo mogła wracać do Werony z niezwykle cennym jednym punktem na swoim koncie.
Obrońcy:
Ignazio Abate – obrońca Milanu w swoim ostatnim meczu kilka razy zaimponował niebezpiecznymi rajdami po prawej stronie boiska. Ponadto wyłączył z gry Fabrizia Micollego, który był główną siłą ofensywną w zespole Sycylijczyków.
Boukary Drame – francuski nastolatek był w spotkaniu z Juventusem jednym z bardziej niebezpiecznych piłkarzy w drużynie Chievo Verony. Motor napędowy wielu akcji ofensywnych. Według wielu postronnych obserwatorów piłkarz meczu ze „Stara Damą”.
Matija Nastasić – 19-latek jest diamentem, który wciąż jest szlifowany przez szkoleniowca „Violi”, Delio Rossiego. W niedzielne popołudnie piłkarz zdobył swojego pierwszego gola w sezonie. Zawodnik wyróżniał się dobrym przygotowaniem fizycznym, co pozwoliło mu grać z tą samą intensywnością w ostatnich fragmentach spotkania z Ceseną co na początku tego meczu.
Thiago Silva – Brazylijczyk był bliski zdobycia gola z rzutu wolnego, ale jego strzał był odrobinę niecelny. Ponadto piłkarz „Rossonerich” bajecznie spisywał się w defensywie, dzięki czemu zespół mistrza Włoch mógł kończyć spotkanie z Palermo z zerowym kontem po stronie strat.
Pomocnicy:
Sergio Almiron – w meczu z Interem Mediolan na Giuseppe Meazza był najjaśniejszą postacią na boisku. Jego gra była wyśmienita. Absolutna klasa sama w sobie. Był w centrum większości akcji przeprowadzonych przez podopiecznych Vincenza Montellego.
Michael Bradley – przez większość spotkania kontrolował sytuację na boisku. Nie raz przyćmił samego Pirlo. Ponadto grał skutecznie w odbiorze i grając na pograniczu faulu, wyeliminował z gry Mirko Vucinicia.
Antonio Nocerino – miał znaczący wkład w triumf Milanu nad Palermo. Dwoił się i troił w odbiorze. Gola, co prawda, nie zdobył, ale w innych aspektach futbolowego rzemiosła zagrał na piątkę z plusem. Pewne jest, że taki zawodnik to skarb w drużynie Massimiliana Allegriego.
Napastnicy:
Fabio Borini – napastnik Romy, który do klubu ze stolicy Włoch został wypożyczony z Parmy, był kolejny już raz wyróżniającą się postacią w zespole dowodzonym przez Luisa Enrique. W rzymskich derbach piłkarz zdobył gola, który w chaotycznych okolicznościach doprowadził do wyrównania stanu meczu. Jednak nie pomogło to „Gialorossim” zwyciężyć i po raz pierwszy od 1997 roku AS Roma poniosła porażkę z Lazio w roli gospodarza.
Zlatan Ibrahimović – zrobił coś, w co niewielu mogło uwierzyć. Na przełomie niespełna trzynastu minut trzykrotnie pokonał bramkarza swoich rywali, kompletując tym samym już w pierwszej połowie klasycznego hat-tricka. To jak wiele drużyna Milanu traci bez szwedzkiego snajpera widoczne było podczas spotkania „Czerwono-czarnych” z „Rosanero”.
Robinho – ofensywnie usposobiony gracz Milanu ma jedną zaletę, która wyróżnia go spośród innych, niezwykle trudno jest mu odebrać piłkę. Brazylijczyk swoje dryblingi opanował do perfekcji i dzięki temu jednym zwodem może sobie stworzyć dużą przestrzeń, co natychmiast powoduje zagrożenie pod bramką rywali.
Gole 26. kolejki Serie A
Jeśli Fabio Borrini Dalej Będzie Tak Grał Cesare
Prandelli Będzie Miał Na Euro Napastnika-Jockera.W
Tej Kolejce Dobrze Zaprezentował Się Też Alessio
Cerci