Powołanie zawodnika, który nie gra regularnie w swoim klubie, to temat budzący wiele kontrowersji. Może się wydawać, że Jakub Moder z racji swojej sytuacji w klubie nie powinien być w reprezentacji. Tymczasem zawodnik angielskiego Brighton otrzymał kolejne powołanie i zapewne ponownie złapie jakieś minuty w którymś ze spotkań. Michał Probierz mocno w niego wierzy i chce mu tym pomóc. Czy to jest jednak słuszne podejście selekcjonera?
Indywidualna jakość zawodnika i jego doświadczenie
Pierwszym argumentem, który przemawia za powołaniem Jakuba Modera, są jego indywidualna jakość i doświadczenie. W historii futbolu wielu piłkarzy, którzy nie grali regularnie w klubie, nadal uchodziło za kluczowych w reprezentacji. Pytanie, czy Jakub Moder jest lub może stać się taką postacią. Często zawodnik bez minut w zagranicznym klubie ma większą jakość niż piłkarz z PKO BP Ekstraklasy. Jednak fakt powoływania zawodnika, który od długiego czasu w reprezentacji jest uznawany za jej nadzieję, a nie występuje praktycznie w ogóle w klubie, budzi wątpliwości.
Należy pamiętać, że ten zawodnik ma już 25 lat, więc nie jest to młody talent. Moder ma obecnie najlepszy wiek dla piłkarza, a jeśli ma pomóc reprezentacji wspiąć się na wyższy poziom, powinien zacząć robić to już w tym momencie. Jakub Moder rozegrał dla reprezentacji zaledwie kilka dobrych spotkań, więc nie można powiedzieć, że często brał na siebie największą odpowiedzialność.
Jakub Moder ma trudny czas w Brighton
Sytuacja naszego pomocnika w Brighton & Hove Albion wydaje się rzeczywiście trudna. Choć piłkarz może liczyć na okazjonalne występy w EFL Cup, jego zaledwie kilku minutowe wejścia w Premier League wskazują na to, że trener Fabian Hurzeler nie stawia na niego w kluczowych momentach. Wydaje się, że w drużynie Brighton rywalizacja o miejsce w składzie jest bardzo silna, a Moder mimo swojego potencjału nie znajduje się w pierwszej linii wyboru trenera.
Z perspektywy powołań do reprezentacji Polski jest to sytuacja, która może budzić pewne obawy, szczególnie biorąc pod uwagę nadchodzące mecze eliminacyjne. Brak regularnej gry w klubie może utrudniać piłkarzowi utrzymanie formy, co w kontekście przygotowań do meczów międzynarodowych jest istotnym czynnikiem.
Dla samego Modera może to być sygnał do ewentualnej zmiany klubu. Taki ruch często piłkarze wykorzystują, aby zapewnić sobie więcej minut na boisku. Może to pomóc im w rozwoju i w utrzymaniu formy na poziomie reprezentacyjnym. Pozostaniem w klubie z Brighton bez możliwości regularnej gry Jakub Moder wraz z upływającym czasem może sam sobie zamknąć drzwi do reprezentacji.
Zdolność do utrzymania formy fizycznej
Brak regularnej gry w klubie wiąże się z ryzykiem, że zawodnik nie będzie w optymalnej formie fizycznej. Piłka nożna to dyscyplina, w której rytm meczowy jest kluczowy. Brak regularnych występów może prowadzić do spadku wydolności, refleksu czy koncentracji. W takim przypadku jak powołanie Jakuba Modera selekcjoner Michał Probierz musi wziąć pod uwagę, czy zawodnik będzie w stanie utrzymać odpowiednią intensywność i tempo w meczach reprezentacji, które przecież różnią się od tych w lidze.
Ponadto długotrwała przerwa od gry może wpłynąć na poziom zaangażowania i motywacji zawodnika. Jeśli nie występuje on w swoim klubie z powodu kontuzji lub braku formy może to oznaczać, że nie jest w pełni gotowy do rywalizacji na najwyższym poziomie.
Doskonale wiemy, że zawodnik Brighton miał duże problemy ze zdrowiem spowodowane ciężką kontuzją, lecz zgrupowanie i mecze reprezentacji odbywają się po to, by jak najlepiej zaprezentować się na arenie międzynarodowej, a nie pomagać poszczególnym zawodnikom w dojściu do optymalnej formy.
🔥 Brighton pokonało Manchester City 2:1.
W 89. minucie na boisku pojawił się Jakub Moder 🇵🇱
Dla The Citizens to czwarta (!) porażka z rzędu 😲
📸 Viaplay pic.twitter.com/fTEs9KdLNA
— Meczyki.pl (@Meczykipl) November 9, 2024
Moralność i wpływ na zespół
Powołanie zawodnika, który nie gra w klubie, może wpłynąć na morale reszty drużyny. Pozostali piłkarze, którzy regularnie występują w swoich drużynach, mogą poczuć się zawiedzeni lub niezrozumiani. Zwłaszcza jeśli powołanie takiego zawodnika odbywa się kosztem ich miejsca w składzie. A jak ostatnie miesiące pokazały, jest kilku bardzo perspektywicznych zawodników na pozycji środkowego pomocnika, którzy tego powołania nie otrzymali. Może to prowadzić do napięć w szatni oraz poczucia niesprawiedliwości.
W niektórych przypadkach obecność Modera może być źródłem motywacji i inspiracji dla innych kadrowiczów. Jest to jednak zawodnik z doświadczeniem międzynarodowym. Nawet bez regularnych występów w klubie może stanowić wsparcie dla młodszych kolegów z drużyny, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Strategia długoterminowa
Selekcjoner Michał Probierz musi myśleć długoterminowo, nie tylko o najbliższych meczach z Portugalią czy Szkocją w Lidze Narodów. Selekcjoner musi myśleć nie tylko o Lidze Narodów, lecz także przyszłych eliminacjach. Powołanie zawodnika, który obecnie nie gra w klubie, może zaburzać nieco budowanie drużyny na przyszłość. Czasami warto dać szansę piłkarzowi, który może nie być w najlepszej formie.
Są zawodnicy, których potencjał w dłuższym okresie jest większy niż innych, regularnie grających zawodników. Powołanie takich graczy może być także próbą zachowania ich w systemie reprezentacyjnym, aby nie stracić ich z drużyny na stałe. Takie decyzje często mają na celu utrzymanie relacji z doświadczonymi piłkarzami i docenienie ich wkładu. Możliwe, że Jakub Moder mimo braku regularnych występów pomoże reprezentacji w eliminacjach do turnieju.
Reprezentacja faktycznie pomaga zawodnikowi?
Decyzja o powołaniu Jakuba Modera budzi kontrowersje. Zawodnik nie gra w klubie, a selekcjoner widzi go w reprezentacji. Wybór Michała Probierza musiał być trudny i zależny od wielu czynników. Brak regularnych występów w klubie może wpłynąć na formę fizyczną i mentalną piłkarza. Rodzi to zawsze wątpliwości co do jego przydatności w kadrze.
Z drugiej strony, doświadczenie i jakość Modera mogą rekompensować brak gry w Brighton. Warto jeszcze dodać, że sam selekcjoner bardzo w niego wierzy i nawet uważa, że reprezentacja mu pomaga. O tym nawet głośno mówił dosyć niedawno, twierdząc, że dzięki grze w kadrze poprawia się sytuacja Modera w klubie.
🗣 Michał Probierz – Kadra może zawodnikom pomóc. Kuba Moder po ostatniej przerwie reprezentacyjnej zagrał w pucharze, wszedł dwa razy z ławki w Premier League.
🔴 Konferencja na żywo ⤵️ pic.twitter.com/mhdbMRT2PQ
— Meczyki.pl (@Meczykipl) November 11, 2024
Ostateczna decyzja należy więc zawsze do selekcjonera Michała Probierza. Jednak jeśli Jakub Moder nadal nie będzie regularnie grał, może stracić miejsce w reprezentacji. Jednak im dłużej masz problemy w klubie, tym bardziej będzie to ewentualnie kwestionowane przez dziennikarzy i kibiców. Wtedy może nagle utrzymywane zdanie się zmieni.