Jak odzyskać swoją kartę zawodnika?

Witam mam podobny problem syn mój grał w lider woclawek jednak wycofał się sponsor i wszystko padło jednak ich trener przeszedł do Radomska i zabrał swoich kilku chłopców mój syn trenował i szkół im się z Radomskiej ale jak przyszło co do czego trener powiedział że narazie przejdzie do innego klubu na pół roku A za pół roku wróci do Radomska. Syn pojechał na testy do 4 ligi trener miły syn się spodobał i już mieli podpisać umowę asz tu nagle jakiś pan Kaziu żąda od tego trenera za mojego syna 2 tysiące co miesiąc wszyscy w szoku i my i nowy trener żeby zabrać syna i jego kartę z tej mafii co musimy zrobić chłopak jest bardzo ambitny pracowity ale kolejny raz został oszukany

Mam taka sama sytuacje jak powyzej opisala Asia (gosc), pisala komentarz 2 tygodnie temu. Prosze o wsparcie, w klubie mojego syna dodatkowo nie odbywaja sie wogole od pol roku treningi, a syn chce bardzo grac, zadnej nowej deklaracji do 30.06.2019 nie podpisywalam, oplacilam tylko skladke za sezon wiosenny.

Proszę o informację, jak rozwiazala się sytacja - u mojego syna jest tak samo. Jak można żądać pieniedzy za zmianę klubu u 15 latka, ktory chce się rozwijać i grać z lepszymi. W grę wchodzą tylko pieniądze, a nie dobro młodego czlowieka!!!

zaznaczam że klub bardzo nieprzychylnie patrzy na tego typu kroki dlatego chcę najpierw zasięgnąć informacji bo w przypadku gdy zacznę jakieś działania dotyczące wykupu a potem nie dojdzie to do skutku to w 100% syn zostanie odsunięty od zespołu (takie małe sankcje...)

Dzień dobry. Ja byłem w podobnej sytuacji, w moim przypadku jest to klub A-klasowy.
Wszystko zależy od klubu. Podejrzewam, że czwartoligowy klub będzie żądał ekwiwalentu za wyszkolenie zawodnika. Polecam zapoznać się z tym artykułem: https://pzp.info.pl/zmiany-w-przepisach/nowe-zasady-ustalania-ekwiwalentu-wyszkolenie-zawodnika/ , tutaj dość dobrze opisane są zmiany, jakie PZPN wprowadził w styczniu tego roku. Z tego co wiem, klub ma obowiązek pobierać opłaty tylko i wyłącznie zgodne z regulaminem PZPN-u.

Dzień dobry,

Jeśli jest to klub amatorski, to tak - deklaracja obowiązywać będzie do końca sezonu. Trener, a konkretniej klub nie ma jednak obowiązku, aby "wypuścić" zawodnika do innego klubu. Nowy klub, lub też sam zawodnik, będzie musiał zapłacić tak zwany ekwiwalent za wyszkolenie, w zależności od tego, jak długo był szkolony w klubie. Niestety nierzadko prezesi klubu zachowują się nie fair wobec graczy, którzy przecież i tak płacą składki w klubie i życzą sobie zapłaty tego ekwiwalentu. Jest on z góry ustalony przez PZPN i kluby muszą się stosować do pewnych regulacji, jednakże wcale nie muszą owego ekwiwalentu pobierać - mogą z niego zrezygnować, jeżeli tylko rozwój zawodnika leży im na sercu... Ekwiwalent może opłacić także twoja nowa drużyna, jednakże podejrzewam, że nie będą zbyt chętni do tego, aby przelewać kilkaset złotych na poczet innego klubu - w niższych ligach i zespołach juniorskich liczy się każda złotówka i zwyczajnie nie ma na to budżetu.

W skrócie - po zakończeniu sezonu wszystko zależy od twojego trenera/klubu. W zimowym okienku transferowym możesz odejść tylko w przypadku, gdy twój klub cię sprzeda/wypożyczy (także za darmo) do innego klubu lub zwolni z kontraktu. W ostatnim przypadku wystarczy dokument podpisany przez twojego opiekuna oraz klub, jednakże no właśnie... W grę wchodzi wspomniany ekwiwalent.

Jeżeli po zakończeniu sezonu nie uda ci się dogadać z klubem, jesteś w kropce. Zagrać w nowej drużynie możesz dopiero wtedy, gdy minie dokładnie 12 miesięcy od rozegrania ostatniego twojego meczu w poprzedniej drużynie. Przepisy w Polsce działają następująco - zawodnik po 12 miesiącach od swojego ostatniego występu staje się wolnym graczem i może szukać nowego klubu na własną rękę.

Na pewno nie chcesz czekać 12 miesięcy na grę, prawda? Niestety, takie w Polsce są przepisy, że jeżeli nie uda ci się dogadać z twoim klubem w kwestii odejścia, jesteś zdany na ich łaskę. Co najgorsze kluby lubią robić niektórym graczom pod górkę...

Jeśli jeszcze coś jest niejasne - pytaj śmiało.

Odsyłam do odpowiedzi powyżej. Jeżeli coś jest niejasne to proszę o pytania ;)

W takim wypadku nie powinny obowiązywać zasady wypłacenia ekwiwalentu. Taka sytuacja, gdy rozwiązany jest klub, powinna pozwolić OD RAZU przenieść się do nowego klubu, a piłkarz stać się wolnym zawodnikiem w systemie. Najlepiej rozpocząć poszukiwania nowego klubu i poprosić trenera o sprawdzenie systemu Extranet. Możliwe, że będzie mógł on dodać zawodnika do swojego klubu, wtedy wystarczy podpisać deklarację i transfer powinien przejść.

Dzieje się tak dlatego, że gdy rozwiązujemy klub, w systemie "kasują" się mecze rozegrane przez danego piłkarza w obecnym sezonie. Nawet, jeśli piłkarz grał w meczach rozwiązanego klubu lub rocznika, w systemie są one "anulowane" i zawodnik figuruje tak, jakby nie był związany z żadnym klubem oraz nie zagrał w obecnym sezonie żadnego meczu.

wszystko jest możliwe ale w tym wieku jest to już kwestia ustaleń i dogadania między klubami, czyli Klub macierzysty przede wszystkim ma decydujące zdanie, jeśli wypożyczył zawodnika do klubu A do końca sezonu (do czerwca) to to jest umowa wiążąca te kluby. A jeśli teraz wkracza jeszcze klub B który chce tego zawodnika odkupić no to po pierwsze musi to ustalić z klubem macierzystym, klub macierzysty uzyskać zgodę klub A do którego jest wypożyczony no i ostatecznie jak rozumiem z klubu B miałby być wypożyczony do klubu A jeszcze dalej. Problem jest czas który w tym momencie się kończy (do rozpoczęcia rozgrywek przez dany klub), jednocześniej okres zimowy daje praktycznie całkowitą decyzję dla kluby macierzystego. W okienku letnim pozostaje jedynie ekwiwalent ale poza nim zawodnik może zdecydować co i gdzie chce zrobić.