Hiszpański trener Evertonu, Roberto Martinez, przyznał, że podczas najbliższego meczu jego drużyny możliwy jest występ Phila Jagielki. Z powodu kontuzji obrońca nie wystąpił w jedenastu ostatnich spotkaniach zespołu.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by reprezentant Anglii w sobotę wybiegł na boisko. Wtedy to „The Toffees” podejmą na własnym terenie jednego z pretendentów do tytułu, Manchester City. „Obywatele” mogą spodziewać się trudnego pojedynku, ponieważ gospodarze wciąż liczą się w walce o miejsce dające kwalifikacje do przyszłorocznej Ligi Mistrzów.
Jagielka zmagał się do niedawna z urazem ścięgna udowego, ale menadżer ekipy z Liverpoolu jest „dość pewny”, że będzie mógł skorzystać z usług 32-latka. – Rekonwalescencja zawodnika przebiegła bez zakłóceń i od początku przewidywaliśmy, że Phil będzie w pełni sił na mecz z Manchesterem City. Mamy nadzieje, że nie będzie inaczej. Praca, którą wykonywał podczas treningów, tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu – powiedział szkoleniowiec Evertonu, Roberto Martinez.