Islandia przegrywa z Chorwacją i żegna się z turniejem


Chorwacja wygrała nie tylko dzisiejsze spotkanie, ale i cała rywalizację w grupie D

26 czerwca 2018 Islandia przegrywa z Chorwacją i żegna się z turniejem

Jeden z dwóch ostatnich meczów w grupie D. Pewna awansu Chorwacja zmierzyła się z wciąż liczącą się w walce o awans Islandią. Po zaciętej walce Chorwacja pokonała Islandię 2:1 i z kompletem punktów melduje się w kolejnej rundzie


Udostępnij na Udostępnij na

Emocji jak na lekarstwo

Trener drużyny z Półwyspu Bałkańskiego, Zlatko Dalić, postanowił posadzić na ławce piłkarzy zagrożonych absencją w najbliższych meczach. Dlatego od pierwszych minut wśród rezerwowych znaleźli się między innymi: Brozović, Mandżukić, Rakitić i Rebić.

Mimo rezerwowego składu, Chorwaci od początku prezentowali wysoki poziom. Grając atakiem pozycyjnym, szanowali piłkę, starając się skonstruować dogodną dla siebie okazję.
Islandczycy natomiast postawili na szybkę grę z kontrataku. Szukali najprostszych rozwiązań, by jak najszybciej wyekspediować piłkę pod bramkę strzeżoną przez Kalinicia. Słowem, obie ekipy grały tak jak można było się tego spodziewać.

Mecz początkowo toczył się w dość szybkim tempie. Żadnej z drużyn nie można było zarzucić braku zaangażowania, mimo to po pierwszych intensywnych minutach z biegiem czasu emocje opadały, a na boisku działo się coraz mniej. Pierwszy raz zagrozić bramce udało się Islandczykom. W 29. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka minęła jednak słupek o dobre kilka metrów. Był to jednak dla wyspiarzy sygnał do ataku, którzy pierwszy raz w tym meczu przejęli kontrolę nad grą, zamykając Chorwatów w ich własnym polu karnym. Niestety jedynym efektem był strzał z wolnego wprost w Kalinicia.

Islandia była ewidentnie uskrzydlona swoją postawą. Szybkie kontry często kończyły się wywalczeniem rzutów rożnych bądź autów, które przy dalekich wyrzutach sprawiały problemy chorwackim defensorom, którzy gubili krycie.

Chorwaci mieli również problemy w grze w ofensywie. Pierwszy i jedyny strzał w pierwszej połowie drużyna Zlatko Dalić oddała dopiero w 40. minucie, ale piłka po uderzeniu Modricia nie zmusiła bramkarza Islandii do interwencji.

W samej końcówce pierwszej połowy Islandczycy jeszcze przycisnęli i mieli dwie dobre okazje do zdobycia gola. Mimo tego do szatni piłkarze schodzili przy bezbramkowym remisie.

Trzy gole i emocje do samego końca

Początkowo druga połowa nie przyniosła wyczekiwanych emocji. Żadna ze stron nie rzuciła się na przeciwnika. Podobnie jak w pierwszej części spotkania, Chorwaci szybko zdominowali grę. Jednak tym razem przyniosło to efekt. Najpierw Badelj niesygnalizowanym strzałem zza pola karnego trafił wprost w poprzeczkę, a chwilę później idealnie wykończył akcję Perisicia, wyprowadzając Chorwację na prowadzenie.

Na odpowiedź Islandczyków nie musieliśmy długo czekać. Tradycyjnie po długim wyrzucie z autu piłka, po zamieszaniu w polu karnym, minimalnie minęła bramkę, a chwilę później po strzale Ingasona odbiła się od poprzeczki. Islandczycy rzucili się do odrabiania strat. Mecz się ożywił, podobnie jak islandzcy kibice, którzy swoim charakterystycznym dopingiem zachęcali reprezentantów do ataków.

Po kilku obiecujących minutach mecz wrócił do normy. Chorwaci przetrzymywali piłkę w środku pola, grając na czas. Islandczycy wyczekiwali, by co jakiś czas wyjść z kontrą.

Po kilku wymianach ciosów z kontrą poszli Islandczycy. Po ewidentnym zagraniu ręką przez Lovrena, sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Sigurdsson i tym razem się nie pomylił, idealnie wykorzystując karnego.

https://twitter.com/LiveTV82238400/status/1011695658288517121

Remis nic jednak Islandii nie dawał, żeby wyjść z grupy musieli ten mecz wygrać. Chorwaci też nie zamierzali odpuszczać, Zlatko Dalić zdecydował się nawet wprowadzić Ivana Rakiticia. W efekcie czekała nas emocjonująca końcówka spotkania. Lepiej w tych ostatnich minutach odnaleźli się Chorwaci, którzy znów zaczęli przetrzymywać piłkę, kontrolując grę. Podopieczni Zlatko Dalicia wciąż atakowali. Efektem tego był gol Periscia w 90. minucie, który ustalił wynik spotkania.

Islandia do końca starała się odrobić straty. Bezskutecznie. Chorwacja z kompletem punktów zajmuje pierwsze miejsce w grupie i w niedziele zmierzy się z Danią. Islandia natomiast kończy swoją przygodę z mundialem, pozostawiając po sobie pozytywne wrażenie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze