Lex Immers i Wesley Verhoek mogą pozostać w ADO Den Haag, mimo że dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Gracze holenderskiego pierwszoligowca są zdesperowani, by opuścić obecny klub.
Zarówno Immers jak i Verhoek, byli bardzo blisko przejścia do innych klubów. Wyróżniający się gracze drużyny, która w poprzednim sezonie była rewelacją Eredivisie, nie narzekali na brak ofert. Problemem była wysokość odstępnego, jaką oferowali ADO potencjalni kontrahenci.
Wśród działaczy haskiego trwa dyskusja, co zrobić z kłopotliwą sytuacją piłkarzy, którzy jasno dają do zrozumienia, że nie zamierzają pozostać w klubie. Ważne kontrakty, jakie wiążą ich z ADO, są przeszkodą dla potencjalnych kupców szukających okazji do wzmocnienia się za niską cenę. Takiej sztuczki próbował Feyenoord, który był zainteresowany Immersem. Na łatwy biznes liczył też Nottingham, chcący kupić Verhoeka.