iGol Stranieri: Podsumowanie weekendu #3


Podsumowaliśmy to, co najważniejsze w wykonaniu polskich zawodników występujących za granicą

10 listopada 2025 iGol Stranieri: Podsumowanie weekendu #3
Belga/SIPA USA/PressFocus

Tym razem mieliśmy dosyć spokojny weekend w wykonaniu polskich piłkarzy za granicą. Wyróżnić zdecydowanie należy piękny błysk Roberta Lewandowskiego i drugi z rzędu mecz ze znakomitym trafieniem Łukasza Łakomego. Poza tym na pewno warto docenić skuteczność Krzysztofa Piątka i kolejny mecz z czystym kontem Mateusza Lisa. Co jeszcze wartego uwagi wydarzyło się w minionych dniach? Zapraszamy na podsumowanie.


Udostępnij na Udostępnij na

Bramki

Łukasz Łakomy ważną postacią w swojej drużynie

Wiele wskazuje na to, że w Belgii na dobre odpalił Łukasz Łakomy. Przed tygodniem środkowy pomocnik strzelił swojego pierwszego gola w nowych barwach, a w ten weekend powiększył swój dorobek. Łakomy ponownie popisał się fantastycznym trafieniem, a jego Oud-Heverlee Leuven pokonało na wyjeździe 2:1 Cercle Brugge. Druga wygrana z rzędu powoduje, że drużyna Polaka zaczyna się nieco odbijać od dna tabeli i łapie kontakt ze środkiem tabeli. Nas cieszy fakt, że nie mały udział w tym ma w tym właśnie Łakomy.

Powrót do podstawowego składu w wielkim stylu

Po niedawnym urazie do pełni dyspozycji wraca Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski w ostatnim czasie leczył kontuzję i bez pośpiechu był wprowadzony na boisko przez Hansiego Flicka. W wyjazdowym meczu z Celtą Vigo dostał już szansę występu od początku i w pełni z tego skorzystał. Lewandowski strzelił aż trzy gole, prowadząc FC Barcelonę do wyjazdowego zwycięstwa 4:2. Tym samym nasz napastnik ma już siedem goli w trwającym sezonie La Liga. Świetne spotkanie, szczególnie w ostatniej kolejce przed zgrupowaniem reprezentacji Polski. Obyśmy takiego Roberta mogli oglądać w piątek przeciwko Holandii.

Krzysztof Piątek nadal w dobrej formie

Pewną regularność w Katarze złapał Krzysztof Piątek, co nas powinno oczywiście cieszyć. Napastnik Al-Duhail SC strzelił swojego szóstego gola w sezonie, w zremisowanym domowym meczu 2:2 z Al-Sailiya SC. Forma drużyny 30-letniego napastnika nie należy do najlepszych, stąd też na dziś zajmuje zaledwie siódme miejsce w tabeli Qatar Stars League. Piątek za to jest obecnie na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców.

Słodko gorzki występ Łukowicza

Na zapleczu Eredivisie przełamania doczekał się Maik Łukowicz. Doświadczony napastnik wszedł z ławki po przerwie w meczu z Jong PSV i w końcówce spotkania strzelił gola na 2:3. Kilka minut później Helmond Sport miał jeszcze okazję na doprowadzenie remisu, ale rzutu karnego nie wykorzystał właśnie Łukowicz. Szóste trafienie naszego zawodnika w sezonie Eerste Divisie, ale na pewno niedosyt jest spory, bo było blisko wywalczenia punktu.

Znakomita seria Mikołajewskiego trwa

Kolejne podsumowanie weekendu i ponownie musimy wspomnieć o rozgrywkach Primavery. Zmusza nas do tego Daniel Mikołajewski, który w barwach Parmy U20 strzela jak na zawołanie i nie zamierza się zatrzymywać. Młody snajper tym razem zaliczył pierwszy dublet w trwającym sezonie i dzięki niemu drużyna odniosła domowe zwycięstwo 2:1 z Ceseną U20. Było to ósme i dziewiąte trafienie w sezonie, a także siódmy mecz z rzędu z golem. Aż szkoda, że nie owocuje to szansą w pierwszej drużynie Parmy.

***

Przenosimy się do Luksemburga. Tam od tego sezonu występuje Riccardo Grym, który strzelił gola w 1/16 finału krajowego pucharu. Jego UNA Strassen pokonała na wyjeździe 4:2 The Belval Belvaux i awansował do 1/8 finału rozgrywek. Podsumowanie bramek zakończymy w innym ciekawym kraju, mianowicie w Gibraltarze. W barwach Glacis United coraz śmielej poczyna sobie 17-letni pomocnik Kacper Białek, który strzelił swojego pierwszego gola na poziomie tamtejszej ekstraklasy. Zespół młodego Polaka pokonał u siebie 3:1 Europę Point FC.

Asysty

Specjalista od rzutów rożnych

Całkiem interesującą serię w Azerbejdżanie kontynuuje Tymoteusz Puchacz. Zawodnik Sabah Baku zanotował trzeci mecz z rzędu z asystą i każda z nich była z rzutu rożnego, wykonywanego z tego samego narożnika. Drużyna lewego obrońcy wygrała na wyjeździe 3:1 z Kapazem PFK i zbliżyła się na punkt do wicelidera Turanu Tovuz. Cieszy fakt, że Puchacz z regularnością robi tam liczby, a klub ma kogoś kompetentnego do wykonywania stałych fragmentów gry.

Nawrocki zadomowił się w Hannoverze

W końcówce października do składu Hannoveru wskoczył w końcu Maik Nawrocki i nie zamierza oddawać swojego miejsca. Środkowy obrońca prezentuje się solidnie i dodaje drużynie więcej możliwości rozgrywania akcji od tyłu. W sobotnim meczu dodatkowo zanotował asystę przy golu na 1:0 z Darmstadt, jednak jego drużyna finalnie przegrała 2:3. Pięć goli straconych w dwóch ostatnich meczach to na pewno nic fajnego, ale nie wydaje się, by Nawrocki na tym ucierpiał. Chyba w końcu będziemy mogli śledzić jego regularną grę, po niezbyt dobrych przejściach w Celtiku.

***

Swoją pierwszą asystę w Turcji zanotował Kacper Kozłowski. Jego Gaziantep tylko zremisował u siebie z Caykur Rizesporem, a 22-latek asystował przy pierwszym golu, który padł już w 2. minucie. W Championship za to asystę numer jeden w sezonie zaliczył Przemysław Płacheta. Jego Oxford United nie poradził sobie na wyjeździe z West Bromwich Albion i przegrał 1:2.

Czyste konta

Standardem w tym sezonie staje się mecz Mateusza Lisa na zero z tyłu. Bramkarz Goztepe SK tym razem zachował czyste konto w meczu wyjazdowym z Kasimpasą. Drużyna naszego bramkarza wygrała ten mecz 2:0 i utrzymuje miejsce w czołówce Super Lig. Lis ma osiem czystych kont w tym sezonie i oczywiście nadal pod tym względem jest najlepszy w całej lidze.

Podsumowanie innych wartych uwagi wydarzeń

Kontuzje Skorupskiego, Bednarka i Świderskiego

Ostatnie dni to zlepek niepokojących wieści odnośnie naszych reprezentantów. Na początku spotkania z Napoli, urazu uda nabawił się Łukasz Skorupski i nie był w stanie kontynuować gry. Zaplecze bramkarzy mamy na szczęście solidne, ale ewentualna utrata podstawowego zawodnika, tuż przed meczem z Holandią na pewno Jana Urbana nie cieszy. W Grecji za to z powodu urazu pauzował Karol Świderski. U niego przyczyną był uraz mięśniowy i trwa walka z czasem, by zdążyć na rozpoczynające się zgrupowanie reprezentacji.

Niedziela przyniosła na sam koniec jeszcze fatalne wieści z Portugalii. W pierwszej połowie spotkania z Famalicao, boisko musiał opuścić Jan Bednarek. Filar naszej defensywy po jednym starciu poczuł coś w rejonach kolana i potrzebna była szybka reakcja trenera Fariolego. Pozostaje czekać na to, jaka sytuacja będzie z obrońcą FC Porto. Można się domyślać w jakim nastroju jest obecnie Jan Urban.

Utrzymanie Kacpra Radkowskiego

Po słabym sezonie, Waterford FC musiał w walczyć w barażach o utrzymanie w irlandzkiej Premier Division. Zespół Kacpra Radkowskiego sprostał jednak temu zadaniu i pokonał w decydującym starciu 2:1 Bray Wanderers. Radkowski nie znalazł się w kadrze meczowej na ten mecz, a w całym sezonie rozegrał 24 spotkania w lidze. 24-letni obrońca ma kontrakt do końca listopada i na razie nie wiadomo jaka czeka go przyszłość. W barwach Waterford FC rozegrał swój drugi sezon, a wcześniej występował w Bohemians FC.

Spadek Jakuba Słowika

Gorszy los spotkał naszego doświadczonego bramkarza w Japonii. Jego Yokohama FC przegrała wczoraj na wyjeździe 1:2 z Kashimą Antlers i musiała czekać na rozstrzygnięcia innych spotkań. W niedzielny poranek Yokohama F. Marinors spokojnie poradziła sobie na własnym stadionie z Kyoto Sangą, wygrywając 3:0 i spuszczając klub Słowika z J1 League. 34-latek rozegrał w tym sezonie jedenaście spotkań, w których zachował cztery czyste konta.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze