Ostatnie wypowiedzi menedżera Zlatana Ibrahimovicia oraz samego piłkarza mogą uspokoić wszystkich tych, którzy bali się o przyszłość Szweda w PSG. „Ibra” czuje się dobrze w Paryżu i już myśli o obronie mistrzowskiego tytułu. Jak sam twierdzi, jego początki w stolicy Francji są wręcz wymarzone.
Zlatan Ibrahimović jest obecnie największą gwiazdą Paris Saint-Germain i całej ligi francuskiej. Kontrakt Szweda z klubem ze stolicy Francji jest ważny jeszcze przez dwa lata, ale w ostatnich miesiącach dało się słyszeć głosy o możliwym odejściu napastnika do innego klubu. Jednak zarówno menedżer piłkarza, jak i on sam uspokoili trochę kibiców i oznajmili, że reprezentant Szwecji nie ma intencji, aby opuścić Paryż.
– Dwa miesiące temu spotkaliśmy się z działaczami PSG – powiedział Mino Raiola, agent Ibrahimovicia. – Cały ich projekt sportowy kręci się dookoła niego. PSG nie ma intencji sprzedawać piłkarza, a Zlatan nigdy nie domagał się, aby odejść – tłumaczył menedżer Szweda.
Piłkarz po wczorajszym zwycięstwie nad Lyonem nie mógł w pełni cieszyć się z mistrzostwa Francji, ponieważ musiał odbyć kontrolę antydopingową, która się długo przeciągała. Gdy już jako ostatni wyszedł z szatni, uspokoił się i poświęcił czas czekającym na niego dziennikarzom. – Jestem bardzo szczęśliwy. Moje początki tutaj w Paryżu są perfekcyjne. Nie mogłem sobie tego lepiej wymarzyć – stwierdził Ibrahimović.
Oczywiście nie obeszło się bez pytania o jego przyszłość w drużynie PSG, na co Szwed powiedział: – Dam z siebie wszystko, aby obronić mistrzowski tytuł. Mam jeszcze dwa lata kontraktu z Paris Saint-Germain. Jestem profesjonalistą i wypełniam podpisane umowy.