Szkoleniowiec Metalurga Skopje wypowiedział się po meczu z Ruchem Chorzów. Wczoraj „Niebiescy” pewnie pokonali Macedończyków 3:0.
Gjorgi Hristov miał nadzieję na nawiązanie walki z chorzowskim klubem, ale stwierdził, że Ruch był po prostu za mocny: – Mieliśmy założenie na to spotkanie, by grać ofensywnie i próbować odrobić straty z meczu w Chorzowie. Niestety, nie udało się tego zrealizować. Prawda jest taka, że nie pozwolił nam na to przeciwnik. Ruch grał jeszcze lepiej niż przed tygodniem i praktycznie nie dał nam możliwości nawiązania walki.
Trener Metalurga nie wstydził się, że przegrał z Ruchem, i życzył mu powodzenia: – Po pierwszym spotkaniu pochwaliłem swoich zawodników za wytrwałość i determinację. Miałem nadzieję, że uda mi się ich zmobilizować przed kolejnym meczem. Nie udało się. Należy się tylko cieszyć, że odpadliśmy z eliminacji Ligi Europy, grając z tak dobrą drużyną jak Ruch Chorzów. Nie wstyd przegrać z tak solidnym przeciwnikiem. Będziemy kibicowali Ruchowi w następnej fazie rozgrywek.
