Holandia nie odpuści Rumunii


Holandia w meczu z Rumunią zagra w najsilniejszym składem, jaki będzie możliwy. Marco Van Basten będzie chciał dać odpocząć niektórym graczom, aby byli oni gotowi na pojedynek w ćwierćfinale, gdzie zagrają ze Szwecją lub Rosją.


Udostępnij na Udostępnij na

„W meczu z Rumunią wystawie w możliwie nasilniejszy skład. Wymienię tylko najbardziej zmęczonych zawodników” powiedział selekcjoner reprezentacja Holandii.

Włosi i Franzuci liczą na wygraną „Pomarańczowych”. Jeśli Holandia przegra w tym pojedynku, to na pewno do ćwierćfinału awansuje Rumunia i wtedy pojedynek Włochów z „Trójkolorowymi” nie będzie miał więszkego sensu.

Komentarze
Monika (gość) - 17 lat temu

"Marco Van Basten będzie chciał dać odpocząć
niektórym graczą"
graczĄ... mhmmm...

~napikaj (gość) - 17 lat temu

Włosi wysłali list otwarty do selekcjonera
reprezentacji Holandii Marco van Bastena, w którym
prosili o wystawienie najsilniejszego składu w meczu
z Rumunią. 3 punkty podopiecznych Victora Piturki w
spotkaniu z "Oranje" wyślą do domu mistrzów i
wicemistrzów świata bez względu na wynik ich
rywalizacji.
W liście napisano:
"Drogi Marco! Mamy nadzieje złożyć Tobie
podziękowania nie tylko za pokazanie pięknego
futbolu, ale także za przysługę, którą możesz
wyświdczyć naszemu przyjacielowi Roberto Donadoniemu
i wszystkim tym, którzy podziwiają Ciebie we
Włoszech"

List podopisała legenda włoskiego calcio Arrigo
Sacchiego, który był trenerem AC Milan w czasie, gdy
grał tam van Basten. W trakcie 8-letniego pobytu na
San Siro Holender spotkał się także z Donadonim.

Podobne obawy co do postawy Holendrów miał
głównodowodzący reprezentacji Francji Raymond
Domenech. "Nasz mecz przeciwko Włochom nie będzie
decydujący. Moim zdaniem fakt, iż Holandia dokona
wielu zmian w składzie jest już sygnałem, że to
Rumunia awansuje" - snuł czarny dla Francji
scenariusz Domenech.

Van Basten zdaje sobie sprawę z roli jego zespołu,
ale zapewnia, iż zachowa się fair. "Nie mamy noża na
gardle i nie musimy tego meczu wygrać. Dokonam kilku
zmian w składzie, ale bez względu na to będziemy grać
o zwycięstwo" - ucinał spekulacje holenderski
selekcjoner.

"To niepoważne dla profesjonalnego sportowca, aby
przegrać celowo. Wyjdziemy na boisko i damy z siebie
wszystko, bo chcemy wygrać" - swojemu guru wtórował
Robin van Persie.

Najnowsze