Liverpool rozpoczyna dzisiaj swoją kampanię w Lidze Europejskiej. Rywalem angielskiego klubu będzie Steaua Bukareszt. Roy Hodgson twierdzi, że nie będzie to pojedynek Dawida z Goliatem.
Szkoleniowiec „The Reds” z szacunkiem wyraża się o rumuńskim zespole. Steaua jest skazywana przez większość osób na porażkę w dzisiejszym starciu, ale zdaniem Hodgsona Rumuni są w stanie powalczyć o korzystny rezultat.
– Sprawdziłem to – Steaua grała 232 spotkania w Europie. Ma w swoim dorobku triumf w Lidze Mistrzów i 23-krotnie wygrała ligowy tytuł w Rumunii, więc proszę nie sugerować, że jest dzisiaj bez szans. Jestem pod wrażeniem jej dwóch środkowych pomocników. Środek pola to jej mocna strona, podobnie jak atak. Jest dobrze zorganizowanym zespołem. W Lidze Europejskiej nie ma słabych rywali – powiedział szkoleniowiec.
Hodgson wypowiedział się również o szkoleniowcu gości, Ilie Dumitrescu, którego pamięta z występów dla rumuńskiej kadry.
– Trenowałem zespół, który grał przeciwko niemu. Był w składzie Rumunii w meczu przeciwko Szwajcarii w 1994 roku. Był fantastycznym piłkarzem i jestem pewien, że jest też dobrym trenerem – dodał Anglik.