Czym byłby świat piłki nożnej bez gwiazd z dawnych lat? Każdy piłkarz, który otrzymał miano wielkiej gwiazdy musiał oczywiście sobie na nią zapracować. Jedni w pięknym stylu strzelają bramki, gdy inni swoimi interwencjami doprowadzają do szału kibiców drużyny przeciwnej.
Wszystkie gwiazdy tzw. „starej daty” łączy jedno, piłkarz Ci aby dotrzeć na szczyt musieli pokonać liczne przeszkody. Z takimi problemami zmierzył się jeden z najlepszych, hiszpańskich piłkarzy reprezentujących barwy swojego kraju podczas Mistrzostw Europy.
Luis Suarez Miramontes, bo o nim mowa, urodził się 2 maja 1935 roku w La Coruni. W wieku czternastu lat zapisał się do szkółki piłkarskiej Deportivo La Coruna. Młody chłopiec, który wychowywał się podczas drugiej wojny światowej postanowił swoje życie związać z piłką nożną. W 1949 roku, kiedy Europa starała się odbudować po tych strasznych konfliktach, młody Hiszpan w trudnych warunkach udoskonalał swoje zdolności. Ciężka praca sprawiła, że zaledwie cztery lata później zadebiutował w pierwszej drużynie, jednak jego Deportivo przegrało 1:6 z FC Barceloną. Dobra postawa i swoboda z jaką poruszał się po boisku sprawiły, że już w 1954 roku podpisał kontrakt z Barceloną.
Był to początek sukcesów tego młodego, utalentowanego zawodnika. W wieku 26 lat Luis Suarez miał na koncie dwa tytuły mistrza Hiszpanii, a także dwukrotne zwycięstwo w Pucharze Miast Targowych ( dzisiaj rozgrywki te znane są pod nazwą Puchar UEFA). Jednak to nie koniec nagród zdobytych przez tego zawodnika. W 1961 jego trofea, a przede wszystkim zdolności zostały dostrzeżone przez wszystkich fanów piłki nożnej, czego dowodem było przyznanie „Złotej Piłki” magazynu France Football. Rok po zdobyciu tej prestiżowej nagrody został uznany za najdroższego piłkarza świata, przechodząc z Barcelony do Interu Mediolan za 142 tysiące funtów. Dla „Dumy Katalonii” Miramontes zdobył ponad 100 bramek, rozgrywając ok. 200 meczów. Zmiana barw klubowych wynikała również z tego, że nowym trenerem Interu został Helenio Herrera.
To właśnie pod jego wodzami rozwija się młody Hiszpan. Piłkarz z Galicii również w swoim nowym klubie stanowił jedno z ogniw. Wysokie umiejętności, doświadczenie jakie posiadał mimo swojego wieku (27 lat), sprawiły że Inter w latach 60-tych nie miał sobie równych nie tylko w Serie A, ale również w Pucharze Mistrzów. Aż trudno uwierzyć, że drużyna która w składzie miała Miramontesa, zapoczątkowała styl obrony, charakterystyczny w późniejszych czasach dla drużyn włoskich, znany jako catenaccio. Luis Suarez przez 9 lat, jakie spędził w Mediolanie, rozegrał 328 meczów jednak w wyniku defensywnego stylu gry, zespołu zdobył tylko 55 goli. Hiszpan do swojej kolekcji, w 1964 roku dorzucił Mistrzostwo Europy zdobyte z reprezentacją Hiszpanii. Ostatnim klubem, którego barwy reprezentował była Sampdoria Genua (1971-72), w której mając 36 lat zakończył swoją piłkarską karierę.
Jednak to nie oznaczało, że Suarez zakończy swoją przygodę z piłką. W wielu przypadkach, wybitni zawodnicy nie potrafili przekuć swoich osobistych sukcesów w pracy z zespołami. Podobnie było z Luisem Suarezem, który przez cztery lata prowadził aż pięć włoskich klubów, z którymi nie potrafił zdobyć znaczących sukcesów. W 1978 roku powrócił do ojczyzny by przejąć swój ukochany klub, Deportivo. Jednak swoim stylem gry nie potrafił przekonać włodarzy i po kilku miesiącach został zwolniony. W latach 1980-82 został asystentem selekcjonera reprezentacji Hiszpanii, Jose Emilio Santamarii.
Mimo, że drużyna narodowa nie święciła wtedy znaczących sukcesów to doświadczenie, które zdobył pozwoliło w latach 1988-91 samotnie poprowadzić kadrę swojego kraju. Reprezentacja Hiszpanii prowadzona przez Suareza w 1990 roku dotarła do 1/8 finałów Mistrzostw Świata. Później pożegnał się z reprezentacją i wrócił do Włoch. Dwu krotnie zostawał tymczasowym trenerem Interu Mediolan, a od 2001 roku doradza Massimo Morattiemu.
Emilio Butragueño
Urodził się 22 lipca 1963 w Madrycie. Jego losy od zawsze związane były z miejscowym Realem. Jego ojciec był zagorzałym fanem „Królewskich”, a młody Emilio od dzieciństwa chodził razem z nim na mecze klubu z Santiago Bernabéu. Szybko został piłkarzem juniorów Realu, a w wieku 19 lat zadebiutował w drugiej drużynie wygranym 2-1 meczem z Realem Oviedo.
Jego dobra gra sprawiła, że w 1984 roku przyszedł dla niego kolejny debiut. Tym razem w pierwszym składnie Realu Madryt. W meczu przeciwko Cádiz CF, strzelił dwa gole i został ulubieńcem kibiców, zdobywając w tym sezonie Puchar UEFA. Dalej przyszły kolejne sukcesy: Mistrzostwa Hiszpanii, Copa del Rey i Puchar Hiszpanii. Po przyjściu Sancheza w sezonie 85-86 wraz z nim Emilio tworzył atak marzeń, a w 1991 został królem strzelców ligi hiszpańskiej.
Kolejne lata to kryzys Realu, i tylko jeden tytuł – Puchar króla. W swym ostatnim sezonie 1994/1995 na Santiago Bernabéu popularny „Sęp” zdobywa jednak Mistrzostwo i z podniesioną głową odchodzi do meksykańskiego Atlético Celaya. Bilans Butragueno w Realu wynosi 341 występów i 217 goli co daje średnią powyżej 0.6 bramki na mecz. W Meksyku spędza trzy niezłe lata, aby w 1998 roku zakończyć piłkarską karierę.
Emilio Butragueño występował także w prezentacji Hiszpanii, ale ze średnimi rezultatami. Jeden mecz utkwił kibicom w pamięci, a mianowicie 5-1 z Danią na MŚ 1986 w Meksyku, z 4 golami Butragueno. Na mistrzostwach Europy w 1994 roku, wraz z Hiszpanami dotarł do finału. Występował także na Mistrzostwach we Włoszech. Bilans gier Emilio w reprezentacji wynosi 69 meczów i 29 goli.
Po zawieszeniu butów na kołku Butragueno wrócił do stolicy, gdzie cały czas działał na rzecz Realu do 2006 roku piastując funkcję vice-prezesa.
Autorem teksu o Emilio Boutragueno jest Sławomir Kruczek