Futbol w Afryce z roku na rok coraz bardziej się rozwija. A już nie od dziś uważany jest za trzecią siłę po Europie i Ameryce Południowej. Nie będąc w tyle za tymi kontynentami, a szczególnie Ameryką Południową, szybko zdecydowano się na założenie rozgrywek, które wyłaniać będą najlepszą ekipę w regionie. Tak powstał Puchar Narodów Afryki, który przez 52 lata istnienia wpisał się na stałe w kalendarz futbolowych rozgrywek.
Wraz z pomysłem utworzenia w 1956 roku Konfederacji Afrykańskiego Futbolu (CAF) pomyślano o organizacji mistrzostw kontynentu. W efekcie po roku, kiedy organizacja już oficjalnie funkcjonowała, odbył się pierwszy afrykański czempionat. Oczywiście, jako że Puchar Narodów Afryki dopiero raczkował, nie rozegrano eliminacji do turnieju. Akces do występu na boiskach Sudanu zgłosiły cztery reprezentacje, które oczywiście były współzałożycielami CAF. Ostatecznie na pierwszym PNA zagrały Sudan, Egipt i Etiopia, bowiem RPA zostało zdyskwalifikowane za apartheid.

10 lutego 1957 roku na stadionie w Chartumie zmierzyły się ekipa gospodarzy, czyli Sudan oraz Egipt. Walczyły one o awans do finału, gdzie czekała już Etiopia, która dzięki wykluczeniu RPA zyskała wolny los. „Faraonowie” zwyciężyli w spotkaniu 2:1. W finale także nie było mocnych na Egipcjan, którzy rozgromili Etiopię 4:0. Niekwestionowanym bohaterem turnieju był Mohamed Diab El-Attar, który w dwóch meczach zdobył aż pięć bramek, z czego aż cztery w finałowym pojedynku.
Dwa lata później w roli gospodarza wystąpił Egipt, który zmierzył się z tymi samymi rywalami, co w 1957 roku. Na swoim terenie także nie było mocnych na graczy z doliny Nilu. Tym razem grano systemem każdy z każdym, a Egipcjanie pokonali Sudan 2:1 i Etiopię 4:0.
Przełom nastąpił w kolejnej edycji rozgrywek. W 1962 roku do rywalizacji przystąpiło aż dziewięć ekip, w związku z czym zdecydowano się na przeprowadzenie eliminacji. W pierwszej fazie odpadły Maroko, Ghana i Zanzibar; natomiast w drugiej Ghana i Kenia. W ten sposób wyłoniono dwie ekipy, a więc Tunezję i Ugandę, które dołączyły do Egiptu i Etiopii, bowiem zespoły te grę w finałach miały zapewnioną. Na własnym terenie najlepsza okazała się Etiopia, która w decydującym meczu pokonała Egipt. Co ciekawe, był to pierwszy finał w historii PNA, który rozstrzygnąć trzeba było za pomocą dogrywki.
Dominacja „Czarnych Gwiazd”
Puchar Narodów Afryki coraz bardziej się rozwijał. W 1963 roku na turnieju, który odbył się na stadionach debiutującej Ghany, wystąpiło już sześć drużyn, a triumf przypadł gospodarzom po wygranej nad Sudanem. Dwa lata później na boiskach Tunezji znowu bezkonkurencyjna okazała się Ghana, która w ten sposób wyrównała się z Egiptem pod względem wygranych w PNA.
Kolejny przełom nadszedł w 1968 roku. Wówczas do gry na turnieju przystąpiło osiem ekip z 22, które brały udział w eliminacjach. W związku z tym powstał nowy system przeprowadzania rozgrywek, który przetrwał aż do 1992 roku. Otóż, osiem zespołów podzielono na dwie grupy, z których dwie najlepsze awansowały do półfinałów. Wracając do samej rywalizacji w 1968 roku, swój pierwszy tytuł wywalczyła Demokratyczna Republika Konga, w finale pokonała… Ghanę, której nie udało się zdobyć trzeciego mistrzostwa z rzędu. Rozgrywany dwa lata później czempionat w Sudanie był pierwszą edycją turnieju pokazywaną w telewizji. Poziom rywalizacji dalej wzrastał, a za prawdziwą gwiazdę wykreowaną dzięki PNA można było uznać Laurenta Pokou, który do dziś dzierży rekord zdobycia największej ilości bramek na PNA. W latach 1968 i 1970 zdobył ich aż czternaście.

W kolejnej dekadzie w finałach PNA za każdym razem triumfowała inna reprezentacja. Po trzecie zwycięstwo sięgnęła Ghana, a pierwszy raz wygraną świętowały Kongo, Maroko i Nigeria. Co ciekawe, aby wyłonić zwycięzcę w 1974 roku, trzeba było rozegrać dwa mecze finałowe. W pierwszym z nich Zair (dawniej DR Konga) zremisował 2:2 z Zambią. W drugim pojedynku nie było już jednak wątpliwości, kto jest lepszy, bowiem Zair wygrał 2:0. Gracze tej reprezentacji byli niekwestionowanym faworytem turnieju, bowiem kilka miesięcy wcześniej, jako pierwszy zespół z Czarnego Lądu, zagrali na mistrzostwach świata.
„Nieposkromione Lwy” włączają się do rywalizacji
Lata 80. rozpoczęły się od czwartego turnieju, który padł łupem Ghany. Jak się jednak okazuje, była to ostatnia wygrana „Czarnych Gwiazd” w PNA. W 1984 roku do głosu doszedł Kamerun, a więc zespół, który – jak pokażą dalsze lata – pójdzie w ślady Ghany, jeśli chodzi o liczbę zwycięstw na afrykańskim turnieju. Kamerun mógł triumfować także w 1986 roku, jednak tym razem w finale lepszy okazał się Egipt, który lepiej wykonywał rzuty karne. Jednak dwa lata później ponownie nie było mocnych na „Nieposkromione Lwy”, które, tak jak w 1984 roku, pokonały Nigerię. „Superorły” grały też w finale w 1990 roku, ale na turnieju w Algierii najlepsi okazali się gospodarze.
Dekada zmian
W 1992 roku doszło do zmiany w panującej od długiego czasu formule rozgrywek PNA. Od tej edycji turnieju rywalizowało już dwanaście ekip, a nie osiem – jak wcześniej. Na turnieju w Senegalu gwiazdą był Abedi Pele, którego dobra postawa doprowadziła Ghanę do finału po dziesięciu latach przerwy. Szanse na piąty tytuł pogrzebał jednak Tony Baffoe, który spudłował decydującą jedenastkę w finale przeciwko Wybrzeżu Kości Słoniowej. „Słonie” po raz pierwszy sięgnęły po wygraną. Także w 1994 roku na turnieju spotkało się dwanaście ekip, a zwyciężyła Nigeria, która w tym samym roku po raz pierwszy zagrała na mundialu. Rok 1996 to kolejny przełom. Na udział w rozgrywkach zezwolono Republice Południowej Afryki, która wcześniej była zdyskwalifikowana ze względu na apartheid. Co więcej, RPA zostało gospodarzem jubileuszowej, 20., edycji turnieju. Zwiększono też liczbę finalistów do 16 drużyn, które podzielono na cztery grupy, a system ten trwa do dziś. „Bafana Bafana” wygrali turniej, a bohaterem został Mark Williams, strzelec dwóch bramek w wygranym finale z Tunezją. Co ciekawe, Neil Tovey został pierwszym białym piłkarzem, który wzniósł w górę puchar za wygranie PNA. W 1998 roku po raz czwarty triumfował Egipt, który w finale turnieju rozgrywanego w Burkina Faso pokonał RPA. „Faraonowie” w ten sposób zrównali się z Ghaną pod względem ilości zwycięstw.
Egipt przechodzi do historii
Nowy wiek rozpoczął się od dwóch wygranych Kamerunu. W ten sposób „Nieposkromione Lwy” wyrównały dorobek Ghany pod względem wygranych w Pucharze Narodów Afryki. Ekipy z Czarnego Lądu w końcu zaczęły przenosić dobrą postawę w PNA na przyzwoitą grę na mundialach, a prestiż samych rozgrywek wzrósł jeszcze bardziej. Jednak coraz częściej ekipy grające w czempionacie musiały spierać się z klubami europejskimi, w których występują ich gwiazdy. Wszystko przez termin pucharu, który rozgrywany jest w środku sezonu. Rywalizację w pierwszej dekadzie XXI wieku zakończyły dwie wygrane Egiptu, który przeszedł do historii jako sześciokrotny zwycięzca rozgrywek.