Rozgrywki o mistrzostwo każdego z kontynentów – tym będzie się charakteryzował zaczynający się właśnie rok 2024. Niewątpliwie, o Euro 2024 wiedzą i pamiętają wszyscy kibice – nawet mimo niepewnego losu reprezentacji Polski. Warto jednak zwrócić uwagę na to, co będzie przechodziło trochę mniejszym echem, aczkolwiek poziomem emocji ustępować nie będzie. Każdy z regionów ma swój niepowtarzalny klimat, któremu opłaca się dać szansę, by dostać w zamian zróżnicowaną paletę uczuć.
Puchar Azji 12.01 – 10.02
Pierwszy tegoroczny turniej rozpocznie się już za 11 dni! Będzie nim Puchar Azji 2023. Tak, 2023. Rozgrywki te miały się odbyć w ubiegłym roku, jednak organizatorzy po przyznaniu Katarowi roli gospodarza dopatrzyli się pewnego problemu. W miesiącach letnich, w których wstępnie miały odbywać się mistrzostwa, temperatury w tym kraju są zbyt wysokie do gry.
Ponadto gospodarz w trakcie odbywania się turnieju byłby… na innych mistrzostwach kontynentu. W czerwcu 2023 reprezentacja Kataru pojechała na Złoty Puchar CONCACAF 2023, gdzie wystąpiła już drugi raz w roli gościa.
Z tych powodów turniej został przeniesiony na styczeń 2024, jednak ze względów marketingowych jego nazwa nie została zmieniona.
Puchar Narodów Afryki 13.01 – 11.02
Mistrzostwa dwóch kontynentów odbywające się tak bardzo symultanicznie – takich przypadków ze świecą szukać. Puchar Narodów Afryki 2023 rozpocznie się dzień po meczu otwarcia Pucharu Azji 2023. Drugi turniej – drugi w innym roku niż pierwotnie zakładano.
Organizację turnieju celowo, trzeci raz z rzędu, przydzielono państwu leżącemu na północnej hemisferze. Celem takiego rozwiązania było rozegranie go w miesiącach letnich. Pozwoliłoby to zminimalizować konflikty z klubami europejskimi, które niechętnie wypuszczają swoich zawodników na mistrzostwa Afryki.
Plan był sprytny i na jego podstawie rolę gospodarza przydzielono Wybrzeżu Kości Słoniowej. Problem w tym, że we wspomnianych miesiącach w tym kraju jest pora deszczowa, która wybitnie przeszkadza w grze. Turniej więc trzeba było przełożyć na styczeń, kiedy pogoda pozwala na spokojne rozegranie mistrzostw.
CAF nie uczy się na błędach. Czy kogoś to dziwi? Zapewne nie. Poprzedni Puchar Narodów Afryki został zaplanowany tak samo. Miał odbyć się w czerwcu 2021 w Kamerunie, jednak z powodu pogody został przełożony na styczeń 2022. Staje się to powoli klasyką gatunku.
Kobiecy Złoty Puchar CONCACAF 20.02 – 10.03
Jedyne w tym zestawieniu mistrzostwa kontynentu, które będą rozgrywane w wydaniu kobiecym. Żeński Złoty Puchar CONCACAF odbędzie się pierwszy raz w historii, a już teraz wiadomo, że będzie to niezapomniana edycja. Do tegorocznych rozgrywek zostały zaproszone cztery najlepsze drużyny Ameryki Południowej: Brazylia, Kolumbia, Argentyna i Paragwaj. Porównując ich poziom z poziomem drużyn z CONCACAF, można stwierdzić, że istnieje duże prawdopodobieństwo na zdobycie medalu przez reprezentację, która nie należy do tego kontynentu.
Aby dostać się na W Gold Cup, kobieca reprezentacja Kostaryki musiała wygrać co najmniej 13 golami z Saint Kitts i Nevis. Skończyło się na 19:0, zadanie wykonane. https://t.co/0bKLsBZm5c
— Michał Matlak (@matlak_michal) December 5, 2023
Z CONCACAF w turnieju weźmie udział osiem reprezentacji. Już w samych kwalifikacjach doszło do dosyć niekonwencjonalnej sytuacji. By wygrać swoją grupę kwalifikacyjną oraz zapewnić sobie awans na turniej, Kostarykanki musiały wygrać przynajmniej 13 bramkami z Saint Kitts i Nevis. Jak widać w powyższym wpisie – zadanie to zostało wykonane z bardzo dużym zapasem. Kostaryka wygrała aż 19:0 i dzięki temu okazałemu zwycięstwu zakwalifikowała się na turniej główny.
Kobiece mistrzostwa świata CONIFA 03.06 – 08.06
Mundial dla kobiecych reprezentacji niezrzeszonych w FIFA to łyk egzotyki w naprawdę okazałym wydaniu. Turniej zostanie rozegrany w iście sprinterskim stylu. Sześć dni mistrzostw, w których weźmie udział sześć reprezentacji. Będą nimi: Laponia, Tybet, Ilam, Seklerszczyzna, Cypr Północny oraz Kaszmir.
Znamy uczestniczki drugiego w historii kobiecego turnieju mistrzostw świata CONIFA – rozgrywek dla państw nieuznawanych.🔥
W 2024 roku zmierzy się 6 reprezentacji:
• 🇫🇮/🇳🇴/🇸🇪Laponia,
• 🇨🇳Tybet,
• 🇱🇰Ilam,
• 🇷🇴/🇭🇺Seklerszczyzna,
• 🇨🇾/🇹🇷Cypr Północny,
• 🇮🇳/🇵🇰Kaszmir.#CONIFA pic.twitter.com/OiWSB8SKfp— Adam Zmudziński (@Adam_Zmudzinski) October 31, 2023
Będzie to druga edycja kobiecych mistrzostw świata. Do pierwszej, która odbyła się w 2022 roku, zgłosiły się cztery reprezentacje, jednak na miejsce dotarły tylko dwie – Tybet i Laponia. Organizatorzy stwierdzili zatem, że te ekipy rozegrają między sobą dwumecz, którego zwycięzca zgarnie trofeum.
Co tu dużo mówić – było dosyć jednostronnie. Laponia wygrała w pierwszym meczu 13:1, a w rewanżu 9:0.
Puchar Narodów Oceanii 15.06 – 30.06
Pierwszy raz od ośmiu lat odbędą się mistrzostwa Oceanii! Ze względu na niewielką liczbę spotkań rozgrywanych przez tamtejsze reprezentacje, jest to turniej, który z pewnością będzie wyczekiwany przez fanów egzotyki. Jego ostatnia edycja odbyła się w 2016 roku, także kibice na tegoroczne rozgrywki będą wyczekiwać ze zdwojoną niecierpliwością. W 2020 roku Puchar Narodów Oceanii został odwołany z powodu pandemii. Nie da się ukryć, że było to dosyć nietypowe podejście do sprawy, gdyż patrząc przez pryzmat Euro – można było turniej po prostu przesunąć.
Do tej pory tylko raz mistrzostwo Oceanii zdobyła drużyna inna niż Australia i Nowa Zelandia. Było nią Tahiti w 2012 roku, które wykorzystało potknięcie All Whites w półfinale. Trudno się spodziewać, by w tegorocznej edycji doszło do aż tak dużej sensacji, lecz nie da się tez ukryć, że Nowa Zelandia ma ostatnio swoje problemy piłkarskie.
Copa América 20.06 – 14.07
Ostatni z kontynentalnych turniejów w tym roku, oczywiście nie licząc Euro, ale uznaję go za mainstreamowe rozgrywki. Podobno nawet w samej Ameryce Południowej mistrzostwa tego kontynentu nie są specjalnie mocno popularne. Wynika to z faktu, że drugi raz z rzędu będą rozgrywane w tym samym terminie co mistrzostwa Europy. Ponadto nie są do nich prowadzone żadne kwalifikacje, więc w rozgrywkach ciągle uczestniczy dziesięć tych samych reprezentacji.
Powyższy akapit zabrzmiał jak antyreklama, jednak w tym roku organizatorzy bardzo mocno postawili na niekonwencjonalność. Przede wszystkim Copa América odbędzie się w… Stanach Zjednoczonych. Czyli na zupełnie innym kontynencie. Do tego w rozgrywkach weźmie udział aż 16 reprezentacji! Oczywiście klasyczna dziesiątka z Ameryki Południowej, do której dołącza TOP4 Ligi Narodów CONCACAF, czyli: Jamajka, Meksyk, Panama i USA. Pozostałymi dwoma kadrami będą zwycięzcy dwumeczów Kanada – Trynidad i Tobago oraz Kostaryka – Honduras.
Mistrzostwa świata CONIFA 25.06 – 06.07
Ponownie mistrzostwa świata CONIFA – tym razem w wydaniu męskim. To będzie już czwarta edycja, która odbędzie się pod tą nazwą. Tegoroczne mistrzostwa zostaną rozegrane w Kurdystanie – regionie nieuznawanym przez ONZ jako niepodległe państwo. Na formalny teren Turcji, Iraku, Iranu oraz Syrii przyjadą reprezentacje z niemal wszystkich kontynentów. Rodzynkiem, który nie będzie miał swojej kadry na mundialu, jest Oceania, w której aktualnie jedynym zrzeszonym członkiem są Hawaje. Otrzymały one automatyczną kwalifikację, jednak odrzuciły ją w wyniku czego ich „miejsce” zostało przeniesione do strefy azjatyckiej.
Bronić tytułu będzie reprezentacja Zakarpacia – historycznego regionu Ukrainy, leżącego na zachodzie kraju. Natomiast jedyną kadrą, która wystąpi czwarty raz na mistrzostwach świata, będzie Abchazja – zwycięzca mundialu z 2016 roku.
Do turnieju zakwalifikowało się 14 drużyn. Z tego powodu na ten moment nie wiadomo, w jaki sposób będzie się on odbywał. Niemniej pewne jest, że będą to nietuzinkowe rozgrywki.
