Pep Guardiola może zostać następcą Mano Menezesa, który wczoraj pożegnał się z kadrą „Canarinhos”. Oprócz byłego trenera Barcelony w gronie potencjalnych kandydatów wymieniani są jeszcze Luis Felipe Scolari, Mauricy Ramalho i Tite.
Ci trzej trenerzy byli wymieniani już wczoraj, a teraz do tego grona dołączył bardzo mocny kontrkandydat w osobie Guardioli. Stawka jest przecież bardzo wysoka, chodzi w końcu o to, kto poprowadzi Brazylię na mundialu, który sama organizuje.
Według brazylijskiej prasy popularny „Pep” jest w stanie objąć kadrę w każdej chwili i jego nominacja może zostać ogłoszona nawet w ciągu najbliższych kilku godzin.
Jedna z najbliższych osób z otoczenia Hiszpana jest pewna, że gdyby były trener „Dumy Katalonii” objął kadrę drużyny z Ameryki Południowej, to ta na pewno zostałaby mistrzem świata: – Brazylijski zespół jest jednym z najlepszych na świecie i Guardiola mógłby poprowadzić pierwszy trening nawet jutro. Jestem pewny, że gdyby on objął kadrę, to wygrałby mundial.
Taaa.
Słabo" gwiazdy" brazylijskie wypadają to może
trenera zatrudnią z głośnym nazwiskiem by przed
MŚ podniesć zainteresowanie,
Kur.upel ale - zaje technik tam byłby na drugiej
stronie ...
ale Pan G. jest miękim ch... robiony to się nie
odważy
:),
hm guardiola ciekawy wybór kilku jego byłych
piłkarzy gra w kadrze dani alves ronaldinho adriano
correia i też ciekawe jakby wyglądała współpraca
z neymarem
jak Guardiola zostanie selekcjonerem rep. Brazylii,
to Ronni nie ma co myśleć o grze w kadrze :-/
Gdzie to media nie umieszczały Guardioli Man U, Man
City, Chelsea, Milan a on wyraźnie powiedział że
do końca roku nie ma zamiaru nigdzie pracować bo
chce odpocząć od futbolu. Jeśli obejmie to
stanowisko to będzie to spora niespodzianka.