Siedem meczów, sześć porażek i ostatnie miejsce w tabeli. Sytuacja VfB Stuttgart nie prezentuje się korzystnie. Zespół zdobył do tej pory jedynie trzy punkty. Nieudany początek sezonu skomentował trener Christian Gross.
– Wiem, że sytuacja jest bardzo zła. Oczywiście, że wszyscy: piłkarze, zarząd, ja i kibice mają inne oczekiwania i nie mogą być zadowoleni. To, że pojawia się krytyka, jest normalne. Mogę się do tego dostosować. Ważne jest, aby znaleźć rozwiązanie w następnym meczu – powiedział Gross. – W spotkaniu z Schalke trudno będzie wiele zmienić. Na zgrupowaniach narodowych znajdują się piłkarze, których chcę obsadzić w spotkaniu. Ogólnie musimy dążyć do tego, aby tracić mniej bramek i częściej wykorzystywać okazje. W poprzednim sezonie wyciskaliśmy z siebie maksimum. Teraz ledwo osiągamy minimum. Musimy znaleźć rozwiązanie.
Grający w Lidze Europejskiej zespół spotka się w sobotę 16 października z Schalke Gelsenkirchen. Przeciwnicy Stuttgartu także nie mają najlepszego początku sezonu. Występująca w Lidze Mistrzów drużyna zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
