Szeroko komentowana na Wyspach jest rezygnacja Johna Terry’ego z reprezentacji Anglii. Głos w tej sprawie zabrał były trener Chelsea Londyn, Avram Grant.
Selekcjoner Anglii Roy Hodgson wyraził ostatnio niezadowolenie z zakończenia reprezentacyjnej kariery przez kapitana Chelsea. Także izraelski szkoleniowiec był zaskoczony decyzją 31-letniego środkowego obrońcy.
– Nikt chyba nie myśli, że John Terry jest rasistą, więc FA musi zostawić tę sprawę. John lubi walczyć, jest wielkim pasjonatem drużyny narodowej, więc byłem zaskoczony jego decyzją.
– Ale on nie jest dzieckiem, wie, co robi. Jedna rzecz, którą muszę tu powiedzieć: John Terry nie jest rasistą, to pewne. On jest dobrym człowiekiem. Szanuje wszystkich, jest dobry w stosunku do innych. Byłem bardzo zaskoczony, że ludzie myśleli o nim złe rzeczy.
Grant ma pretensje do angielskiej federacji, w końcu w lipcu piłkarz został oczyszczony z zarzutów.
– Jeśli myślą, że on jest rasistą, to muszą coś z tym zrobić. Uważam, że werdykt jest jasny, nie sądzę, że trzeba go jakoś wspierać. Dla FA ważniejszą rzeczą powinno być wyeliminowanie rasizmu ze sportu.
Wczoraj John Terry i Anton Ferdinand spotkali się twarzą w twarz na rozprawie FA.