Gol Nistelroya zdobyty prawidłowo


Bardzo dużo kontrowersji wzbudziła jedna z akcji we wczorajszym meczu Holandia - Włochy, po której padł gol. Sędzia uznał bramkę Ruuda van Nistelroya, mimo że wielu obserwatorów twierdzi, że snajper Oranje znajdował się na pozycji spalonej.


Udostępnij na Udostępnij na

Cały spór toczy się za sprawą włoskiego defensora Christiana Panucciego, który – w czasie gdy van Nistelroy zdobywał bramkę – leżał poza boiskiem i był wówczas ostatnim obrońcą.

Już wczoraj wiele arbitrów międzynarodowych zabrało w tej sprawie głos, oceniając sytuację na korzyść Holendrów. Z kolei fani włoskiej drużyny uważają, że Panucci leżąc za końcową linią boiska, nie brał udziału w grze, a zatem van Nistelroy był na spalonym.

Dziś sprawą zajęła się UEFA. David Taylor, sekretarz generalny federacji nie ma wątpliwości – sędzia Peter Frojdfeldt uznając gola podjął dobrą decyzję.

Sądzę, że większość piłkarskiej publiczności nie rozumie tego postanowienia, ponieważ to niezwykła sytuacja. Zawodnik nie był na spalonym, ponieważ za włoskim bramkarzem znajdował się jego kolega z zespołu. Mimo że w tym czasie przebywał poza boiskiem, jego pozycja nakazuje go brać pod uwagę (…) Obrońca nadal był w grze. Ruud van Nistelrooy nie był bliżej bramki niż ostatni defensor i dlatego nie można było odgwizdać spalonego – oznajmił Taylor jednocześnie podkreślając, że gdyby w takich sytuacjach odgwizdywano spalone, to wielu obrońców uciekałoby za linię końcową.

Komentarze
Patryk Zieliński (gość) - 16 lat temu

winnym tego gola był Buffon, który wręcz staranował
biednego panucciego, aplikując mu silny cios w głowe
i zręcznie wywalając z boiska za linię.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze