PGE GKS Bełchatów pokonał u siebie Polonię Warszawa 3:0 w meczu 11. kolejki Ekstraklasy.
Spotkanie w Bełchatowie doskonale zaczęli gospodarze. Już w pierwszej minucie piłkę z rąk wypuścił bramkarz Polonii, Sebastian Przyrowski, a jego błąd bezlitośnie wykorzystał Wróbel i było 1:0. Zanim piłka wpadła do siatki odbiła się jeszcze od słupka. W 14. minucie mogło być już 2:0. Wrzutka Wróbla przerodziła się w strzał, który z wielkim trudem wybronił Przyrowski przerzucając futbolówkę nad poprzeczką.
W 28. minucie Janusz Gol trafił w słupek. Chwilę później Polonia szybko wyprowadziła kontrę, jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem Kulcsar trafił prosto w Sapelę. Dobitkę Mierzejewskiego zablokował jeden z obrońców. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Niespełna dwie minuty później po dobrym dośrodkowaniu głową piłkę do bramki skierował Carlo Costly i było 2:0. Przewaga gospodarzy była niepodważalna. Bełchatowianie grali znacznie lepiej niż Polonia. Byli skuteczni i pewnie grali w defensywie.
Po pierwszej połowie wydawało się, że na dwóch golach się nie skończy. Jednak druga część meczu nie obfitowała już w tak wiele okazji podbramkowych dla GKS-u. W 62. minucie Wróbel na spółkę z Sapelą zdołali uchronić swój zespół przed stratą gola. Była to jedna z niewielu sytuacji, gdy Polonia mogła strzelić choćby honorową bramkę. W 76. minucie na boisku pojawił się powracający po kontuzji Dawid Nowak. Zmienił Małkowskiego. W 79. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, a jedenastkę na gola zamienił Jacek Popek.
Do końca meczu wynik już się nie zmienił i PGE GKS Bełchatów wygrał z Polonią Warszawa 3:0. Gospodarze potwierdzili, że są coraz groźniejsi i ich forma rośnie.
– Czujemy się bardzo dobrze. Wszyscy wiedzieli, że stać nas na dobrą grę i wreszcie gramy na miarę oczekiwań – powiedział po meczu Maciej Małkowski, piłkarz GKS-u.
– Polonia jest w dołku, więc wiedzieliśmy, że jeśli zagramy tak, jak w ostatnich meczach, to zwycięstwo mamy w kieszeni. Zasłużyliśmy na tę wygraną – dodał.
W następnej kolejce GKS zagra na wyjeździe z Cracovią, a Polonia pojedzie włączyć o punkty na ciężki teren do Białegostoku.
Brawo Gks piękny mecz.Dziękujemy