O tym mówiło się od dłuższego czasu. „Rossoneri” ostatecznie nie zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów. Na przestrzeni ubiegłego już sezonu Milan grał nierówno, remisy z Frosinone czy Udinese z pewnością nie przemawiały na korzyść byłego pomocnika klubu z San Siro.
Klub z Lombardii może być sporą niewiadomą w przyszłym sezonie. Oficjalnie pożegnano trenera, pogłoski dotyczące piłkarzy również nie milkną. Do tego dochodzą ewentualne problemy z finansowym fair play. Jednak co by nie mówić, Gattuso przyszedł do klubu jako strażak i z początku dobrze się z tej roli wywiązywał.
Porządek po Montelli
Gennaro Gattuso przyszedł do klubu pod koniec listopada 2017, zastępując Vincenzo Montellę. Wówczas Milan zajmował 7. miejsce w tabeli ze stratą sześciu punktów do znajdującej się wyżej Sampdorii. Oprócz tego klub był w sporej przebudowie, na transfery wydano prawie 200 milionów. Drużyna sprawiała wrażenie nieprzygotowanej do gry, głównie pod względem mentalnym. Nie mógł się tym zająć nikt inny jak właśnie Gattuso, który podczas swojej kariery piłkarskiej słynął z impulsywnej osobowości.
Z tej roli Gattuso wywiązał się bardzo dobrze, na 24 mecze zdobył 44 punkty. W dodatku klub zanotował serię 12 meczów bez porażki. Ostatecznie Gennaro wprowadził Milan do europejskich pucharów, zajmując 6. miejsce w Serie A. Gwarantowało to grę w fazie grupowej Ligi Europy. Jednak nie było aż tak kolorowo, pierwszą pokaźną rysą na wizerunku popularnego „Rino” była porażka u siebie z ostatnim w tabeli Benevento. Patrząc przez pryzmat całego sezonu 2017/2018, Gattuso zdołał uratować europejskie puchary na San Siro, co z pewnością zostało przyjęte z entuzjazmem i pozwalało z optymizmem patrzeć w przyszłość
Praca na swój rachunek
Gennaro musiał skompletować kadrę pod grę w: Serie A, Pucharze Włoch i Lidze Europy. Dlatego w obu okienkach transferowych wydano ponownie sporo ponad 150 milionów euro. Początek sezonu nie zwiastował konsternacji w szeregach Milanu. Po 11 kolejach „Rossoneri” tylko dwa razy schodzili z boiska pokonani: z Napoli 2:3 i Interem 0:1. Pierwszy wyraźny, ale chwilowy kryzys formy przyszedł w grudniu. Odpadnięcie z Ligi Europy już po fazie grupowej, „zwieńczone” porażką 1:3 z Olympiakosem. Mało tego, w Serie A Milan nie był w stanie strzelić gola przez cztery spotkania. Takiej złej passy klub z Mediolanu nie miał również od grudnia… 1984 roku.
1984 – AC Milan have played 4 Serie A games in a row without scoring for the first time since December 1984. Dark. #FrosinoneMilan
— OptaPaolo (@OptaPaolo) December 26, 2018
Jednak zmiana roku kalendarzowego na 2019 przyniosła wyraźną poprawę formy. Seria 12 meczów bez porażki została przerwana tylko przez Juventus i zdobycie przez niego Superpucharu Włoch. Od stycznia do początku marca Milan stracił jedynie pięć bramek, tylko FC Barcelona miała lepszy wynik w najlepszych pięciu ligach europejskich. Jednak poczynania Milanu w tym sezonie to jedna wielka sinusoida. Na przełomie marca i kwietnia Gattuso wygrał tylko z Lazio 1:0, w tym czasie „Rossoneri” rozegrali osiem spotkań. Milan miał spore problemy z konstruowaniem akcji, Paqueta przez parę kolejek był wyłączony z gry, a skrzydłowi w postaci Suso i Calhanoglu nie spisywali się na miarę oczekiwań. Dlatego coraz częściej na murawie pokazywał się Borini. Gennaro w chwili odejścia po raz kolejny wykazał się przywiązaniem do czarno-czerwonych barw.
Gattuso: "Opuszczenie Milanu to bolesna decyzja, ale musiałem ją podjąć. Odrzucenie odprawy? Moja historia w Milanie nigdy nie była kwestią pieniędzy".
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) May 28, 2019
Ocena poczynań Gattuso i co dalej z Milanem?
Gennaro Gattuso dobrze wywiązał się z zadań powierzonych mu w sezonie 2017/2018. Przejął drużynę w kryzysie, przemówił zawodnikom do rozsądku, wziął ich w obroty i zdołał zakwalifikować się do Ligi Europy. Niestety pierwszy pełny sezon nie był już taki udany. Pojawiają się głosy, że „Rino” nie był przygotowany do objęcia zespołu pod względem taktycznym na takim dystansie i przy takiej liczbie rozgrywek. Jeśli spojrzeć w statystyki, to wyniki Gattuso podczas jego pobytu w Milanie należy uznać za bardzo dobre. Tylko dwie ekipy miały lepszą średnią punktów na mecz od Gennaro – były to Napoli i Juventus.
1.81 – AC Milan averaged a 1.81 points/game in Serie A under Gennaro #Gattuso, less only than Juventus (2.44) and Napoli (2.13) over the same period (since 27/11/2017). Ringhio. pic.twitter.com/efhNFMNynK
— OptaPaolo (@OptaPaolo) May 28, 2019
Jednak odejście Gattuso nie musi być jedynym ruchem w gabinetach Milanu. Włoskie media podają, że z pracą może pożegnać się Leonardo – dyrektor sportowy klubu. Władze zespołu muszą zastanowić się, kogo zatrudnić w miejsce Gattuso. Podobno doszło do pierwszych kontaktów z Marco Giampaolo, dotychczasowym szkoleniowcem Sampdorii. W kręgu zainteresowań są również Maurizio Sarri, Eusebio Di Francesco, Leonardo Jardim czy Roberto De Zerbi. Z Juventusu odszedł Massimiliano Allegri, który raczej nie zdecyduje się na powrót na San Siro. Jedno jest pewne, lato w Mediolanie będzie bardzo gorące i będzie przebiegać pod znakiem szukania nowego trenera oraz kompletowania składu.