Saint-Etienne jest od pewnego czasu zainteresowane sprowadzeniem do siebie obrońcy Rennes Carlosa Bocanegry. Dziś trener „Zielonych” Christophe Galtier powiedział, że jeśli do klubu przyjdzie jakiś nowy zawodnik, to będzie to Bocanegra, a jeśli nie, to nie będzie to nikt inny.
Spekulacje związane z transferem Carlosa Bocanegry do Saint-Etienne wciąż trwają. Trener siedemnastego zespołu ligi francuskiej Christophe Galtier wypowiedział się na temat tego transferu.
– Życzyłbym sobie, aby do klubu przyszedł boczny lewonożny obrońca, który potrafi być wszechstronny – powiedział Galtier w sobotnim wydaniu „L’Equipe”.
– Dla Bocanegry jest miejsce w mojej drużynie. Dzisiaj będę obserwować go w meczu Rennes. Nie będzie innego zawodnika, nie chcę ich nagromadzić za dużo w szatni. Jeśli nie będzie to Bocanegra, to nie będzie to nikt – dodał szkoleniowiec Saint-Etienne.
Poza spekulacjami na temat przyjścia Bocanegry mówiło się również o odejściu jednego z obrońców Saint-Etienne, Efstathiosa Tavlaridisa. Galtier powiedział, że grecki obrońca zostanie na Stade Geoffroy-Guichard.
– On nie chce więcej wyjeżdżać, więc nadal jest częścią tego zespołu – stwierdził Galtier, dzięki czemu zakończył spekulacje na temat odejścia Tavlaridisa.