Krzysztof Gajtkowski opuścił najwyższą klasę rozgrywkową w Polsce. Jego nowym pracodawcą będzie bowiem Warta Poznań.
Niedawno informowaliśmy o rozwiązaniu umowy 30-letniego napastnika z kieleckim klubem za porozumieniem stron. Od początku wątpliwe wydawało się, że któryś z klubów Ekstraklasy będzie zainteresowany pozyskaniem byłego lechity. Gajtkowski stracił na dobre miejsce w składzie Korony, rzadko pojawiał się na boisku nawet jako rezerwowy. W tym sezonie spędził na placu gry tylko 76 minut.
Pomocną dłoń do Gajtkowskiego wyciągnęła jednak bardzo aktywna w zimowym oknie transferowym Warta Poznań. Umowa została podpisana w Zakopanem, gdzie poznańska drużyna przebywa na zgrupowaniu. Pierwszym meczem w barwach nowego klubu będzie sparing przeciwko Sandecji Nowy Sącz.
Z transferu bardzo zadowolony jest szkoleniowiec 16. drużyny pierwszej ligi, Bogusław Baniak.
– Krzysztof ma naturalne predyspozycje do gry w ataku. Na obozie pokazuje się z dobrej strony i wierzę, że wpłynie na zwiększenie naszej siły ognia – mówił trener zespołu, którego głównym celem jest utrzymanie się w obecnej klasie rozgrywkowej.