Futbol jest wielki: Il Capitano


24 sierpnia 2010 Futbol jest wielki: Il Capitano

W karierze każdego piłkarza przychodzi czas, kiedy trzeba zawiesić buty na kołku. Gdy ten zawodnik kończył karierę, żal ogarnął cały Mediolan. Nawet jego najzagorzalsi rywale szanowali go, a jego nazwisko stało się synonimem przywództwa i lojalności. Jeżeli ktoś przez ostatnie lata mieszkał w jaskini i nie kojarzy Paolo Maldiniego, to zapraszam do lektury.


Udostępnij na Udostępnij na

Początek legendy

Paolo Maldini przyszedł na świat 26 czerwca 1968 roku w Mediolanie jako syn Cesare Maldiniego, wybitnego piłkarza i trenera, który zapisał się złotymi głoskami w historii „Rossonerich”. Jako piłkarz cztery razy zdobył z Milanem mistrzostwo Włoch i raz sięgnął po Puchar Europy. Jednak to nie o nim ma traktować tekst, więc wracamy na właściwe tory.

Maldini jest wielką legendą Milanu
Maldini jest wielką legendą Milanu (fot. nksport.no)

Jako że Cesare Maldini był w drużynie Milanu bardzo szanowanym człowiekiem, pozwolono mu zapisać swojego syna do szkółki mediolańskiego klubu. I tym sposobem Paolo w wieku dziesięciu lat zaczął szlifować swój talent, który później świetnie wykorzystał. Oficjalny debiut Maldiniego przypada na rok 1985, kiedy to jako szesnastolatek zastąpił Sergio Battistiniego w meczu przeciwko Udinese. Jak się później okazało, to był jedyny mecz Paolo w sezonie 1984/85.

Kolejny rok był już znacznie bardziej udany. Mimo młodego wieku piłkarza, śp. trener Nils Liedholm (również grał w Milanie i tworzył wraz z Gunnarem Grenem oraz Gunnarem Nordahlem szwedzkie trio „Gre-No-Li”) zdecydował się częściej stawiać na zaledwie 17-letniego Paolo. Jako jeszcze niepełnoletni zawodnik, Maldini rozegrał 40 spotkań w sezonie 1985/86, najczęściej na pozycji lewego obrońcy. W tym samym roku Cesare Maldini powołał swojego syna na zgrupowanie reprezentacji Włoch U-21, której był wtedy opiekunem.

Era Berlusconiego

20 lutego 1986 roku, czyli jeszcze w tym samym sezonie, zaczął się wielki przełom w Milanie. Drużynę „Rossonerich” kupił Silvio Berlusconi, który zapoczątkował erę zwycięstw. Do klubu dołączyli tacy piłkarze, jak: Van Basten, Gullit, Rijkaard, Donadoni oraz Ancelotti. W linii obrony grali: Baresi (występował on z numerem 6, który po zakończeniu przez niego kariery został zastrzeżony) Tassotti, Costacurta oraz nasz młodziutki Maldini. Ci właśnie obrońcy byli uważani za najlepszy blok defensywny w całej Italii. Taką mieszanką krajowych, jak i zagranicznych gwiazd, dowodził Arrigo Sacchi, którego drużynę uważa się za najlepszą w historii klubu.

W sezonie 1987/88 Milan sięgnął po pierwsze scudetto za czasów Berlusconiego, zaś Maldini wciąż dzielił i rządził na lewej obronie. 30 marca 1988 roku młody Paolo zadebiutował w meczu kadry narodowej przeciwko Jugosławii. Po zakończeniu sezonu, Paolo został powołany na Euro 1988 w Niemczech, w którym to Włosi dotarli do ćwierćfinałów, przegrywając z ZSRR. Maldini rozegrał na tym turnieju cztery spotkania. Warto wspomnieć, że te mistrzostwa wygrała Holandia, a bramki w finale strzelali Gullit i van Basten, co zapewniło Holendrom zwycięstwo 2:0 nad ZSRR. Van Basten został także najlepszym strzelcem turnieju z pięcioma golami na koncie.

Najlepszy w Europie

Kolejny sezon to następne wielkie wydarzenie w karierze Maldiniego. Zawodnik sięgnął pierwszy raz po Puchar Europy. Podsumujmy: mistrzostwo Włoch, występy na Euro oraz Puchar Europy i to wszystko w wieku zaledwie 20 lat! 2 maja 1989 roku Maldini został wybrany europejskim piłkarzem roku w kategorii do 21 lat. Rok później wygrał kolejny raz Puchar Europy i wystąpił w swoich pierwszych mistrzostwach świata w 1990 roku, kiedy to Włosi odpadli w półfinale z Argentyną.

W sezonie 1991/92 Maldini świętował swoje drugie mistrzostwo Włoch po wspaniałym sezonie w wykonaniu Milanu, w którym to „Rossoneri” nie przegrali żadnego meczu. Rok później przyszła pora na kolejne scudetto i pierwszego gola w barwach Italii  w meczu towarzyskim przeciwko Meksykowi. Paolo liczył wtedy 25 wiosen.

Lata mijały, a Milan wygrywał. Maldini wciąż był podstawowym obrońcą pierwszego składu. Co ciekawe, opaskę kapitańską Paolo przywdział najpierw w reprezentacji na mundialu w 1994, kiedy to Włosi przegrali w finale z Brazylią po rzutach karnych. Ostatnią jedenastkę przestrzelił Roberto Baggio. Włoski napastnik nie potrafił powstrzymać wtedy swoich emocji i rozpłakał się w ramionach selekcjonera, Arrigo Sacchiego. W tym samym sezonie Maldini po raz pierwszy zwyciężył w Lidze Mistrzów, po pamiętnym finale, kiedy to Milan rozbił Barcelonę 4:0. Paolo został także pierwszym obrońcą, który wygrał nagrodę piłkarza roku przyznawaną przez magazyn „World Soccer”. Maldini wygłosił wtedy krótką przemowę:

Jestem szczególnie zadowolony z tej nagrody, ponieważ obrońcy nie otrzymują tak dużej uwagi od mediów, jak strzelcy bramek. Jesteśmy bardziej od czarnej roboty, niż od zdobywania laurów.

Nowy kapitan

W sezonie 1997/98 Maldini został kapitanem Milanu. Jego kadencja trwała aż 12 sezonów, co daje mu drugie miejsce w historii klubu zaraz po Franco Baresim, który dzierżył opaskę kapitańską przez 15 sezonów. Rok później Maldini po raz pierwszy wzniósł scudetto jako kapitan.

Rok 2000 to rok przełomu reprezentacyjnego dla Paolo. Wtedy to Włosi przegrali w finale Euro 2000 z Francją, zaś Maldini pobił rekord pod względem występów w kadrze, który wcześniej należał do Dino Zoffa. Dwa lata później na mundialu w Korei i Japonii, Włosi zostali wyeliminowani przez Koreę, dzięki przychylności sędziów dla gospodarzy. Po tym incydencie, Maldini zrezygnował z występów w reprezentacji z 126 rozegranymi spotkaniami w błękitnej koszulce.

Rok później odbił sobie porażkę na mundialu, wygrywając po raz czwarty w karierze Ligę Mistrzów. Co więcej, wybrano go najlepszym piłkarzem tego turnieju. W sezonie 2003/2004 Paolo po raz siódmy i ostatni w czasie swoich występów sięgnął po scudetto.

Sezon 2004/2005 zostanie zapamiętany jako porażka z Liverpoolem w finale Ligi Mistrzów, kiedy to Maldini strzelił pierwszą i jak się okazało najszybszą bramkę w historii finałów tych rozgrywek. Został także najstarszym strzelcem, licząc wtedy 36 lat i 11 miesięcy. Niestety, nawet późniejsze dwa trafienia Crespo na niewiele się zdały, bo Liverpool wyrównał i ostatecznie zwyciężył w rzutach karnych. To, co zwracało na siebie uwagę w tym spotkaniu to z pewnością fatalna dyspozycja Szewczenki oraz dobra forma i wiele szczęścia, które nie opuszczało Dudka. Te czynniki zadecydowały, że zespół z Anglii sięgnął po Puchar Ligi Mistrzów. Maldini skomentował to krótko – To najgorszy moment w mojej karierze.

Powolny schyłek

Po tym pamiętnym finale Maldini nie grał już tak często jak kiedyś, co było spowodowane wiekiem piłkarza. Chociaż jego miejsce zajmowali inni gracze, to Paolo wciąż bił wszelkie rekordy. W 2007 roku został pierwszym piłkarzem w historii Serie A, który rozegrał 600 ligowych spotkań. W lutym 2008 roku zaliczył swój 1000 profesjonalny występ w karierze, jeśli podsumować występy w Milanie oraz w kadrze narodowej. Mimo że kierownictwo klubu prosiło Maldiniego, aby jeszcze został w klubie, to 41-letni wtedy obrońca postanowił zakończyć karierę w 2009 roku. Pożegnalny mecz na San Siro rozegrał przeciwko Romie (Milan uległ rzymianom 2:3), zaś ostatnim oficjalnym spotkaniem był wyjazdowy występ przeciwko Fiorentinie. Po zawieszeniu butów na kołku, Paolo dostał nagrodę od Michela Platiniego za całokształt kariery. Stało się to 27 sierpnia 2009 roku w czasie losowania fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Reasumując: czy jest piłkarz, który miał bogatszą karierę? Ponad 1000 oficjalnych występów, z czego 981 w pierwszej jedenastce Milanu i 916 spotkań, w których to rozegrał pełne 90 minut. Jego kariera trwała 8 427 dni, co z pewnością jest imponującą liczbą. Siedem razy mistrzostwo Włoch, pięć razy Puchar Europy, raz Puchar Włoch, pięć razy Superpuchar Włoch, pięć razy Superpuchar Europy, dwa razy Puchar Interkontynentalny oraz na deser klubowe mistrzostwo świata. Jeśli chodzi o osiągnięcia, to Maldiniemu zabrakło jedynie sukcesów z reprezentacją Italii. Gdyby wstrzymał się z decyzją o rezygnacji z występów w „Squadra Azzurra” o cztery lata, prawdopodobnie mógłby się także pochwalić tytułem mistrza świata. Tylko jeden zawodnik ma od niego więcej występów w reprezentacji Italii, a jest nim Fabio Cannavaro ze 136 spotkaniami na koncie. Jednak warto zaznaczyć, że Maldini w 2002 roku zrezygnował z gry w kadrze, zaś Cannavaro zrobił to dopiero w roku 2010.

Maldini był wielkim piłkarzem, co nie ulega wątpliwości. Jego ojciec również dołożył swoją cegiełkę do historii Milanu. Po tym jak Paolo zakończył karierę, koszulka z numerem trzecim została zastrzeżona. Co ciekawe, nie jest to permanentne zastrzeżenie, jak w przypadku numeru szóstego, z którym to grał Baresi. Koszulkę z numerem trzy będzie mógł przywdziewać jedynie syn Maldiniego, Christian (rocznik 1996), który wraz ze swoim młodszym bratem Danielem (rocznik 2001) ogrywa się w szkółkach młodzieżowych Milanu. Kto wie, może któryś z nich odziedziczy talent po ojcu, tak jak to miało miejsce w przypadku Paolo? Czas pokaże.

Komentarze
~... (gość) - 15 lat temu

dobry artykuł * thumbs up *

Ricardo7 (gość) - 15 lat temu

artykuł bardzo dobry ale jak się nie mylę
zapomniano o finale w 2007 roku kiedy to Maldini
podnosił Klubowy Puchar Europy

Ricardo7 (gość) - 15 lat temu

jak już tak szczegółowo opisywane

Najnowsze