Antoine Griezmann stał się prawdziwym królem środka pola. Świetny balans między defensywą a ofensywą czy kreatywność wywindowały go na lidera kadry prowadzonej przez Didiera Deschampsa. Obecnie 31-latek z Atletico Madryt rozgrywa świetny turniej, prezentuje wyborne umiejętności i daje reprezentacji Francji to, co najlepsze. W Katarze notuje fantastyczne statystyki i na nim właśnie opiera się gra „Les Bleus”.
Francja pod wodzą Didiera Deschampsa ewoluuje, w zależności od potrzeb. Nie ma ciągłych i tych samych schematów, a selekcjoner szuka coraz to nowych rozwiązań. W 2018 roku podczas mistrzostw świata w Rosji gra Francuzów opierała się w dużej mierze na Matuidim, grającym fałszywego lewego skrzydłowego, i przynosiło to spore efekty. Podczas tegorocznego mundialu „Les Blues” wrócili do ustawienia 4-3-3 (pojawia się również 4-2-3-1), a ogromna rola przypadła Antoine’owi Griezmannowi, który spisuje się fantastycznie. Nad równowagą w zespole panuje też – i wygląda dobrze – Ousmane Dembele, mający więcej zadań defensywnych, ale to „Grizou” jest tym, od którego zaczyna się ustalanie składu.
– Griezmanna kojarzymy raczej z popisów ofensywnych. Cztery lata temu wraz z Kylianem Mbappe był najlepszym strzelcem Francuzów. Tymczasem teraz jego gra diametralnie się zmieniła i operuje na boisku dużo głębiej niż kiedyś. Zamiast wchodzić w wolne sektory i wykańczać sytuacje, Griezmann często cofa się i rozgrywa piłkę. Praktycznie każda akcja drużyny francuskiej przechodzi przez niego, pokazuje znakomite otwierające podanie. Stwarza kolegom świetne sytuacje, ale na tym jego wkład w grę Francuzów się nie kończy. Zbiera też dużo piłek i wygrywa pojedynki z rywalami. Jest po prostu wszędzie, przygotował wielką formę na te mistrzostwa. Nieco zszedł z pierwszego planu, ale trzeba przyznać, że francuska kadra na tym nie cierpi ani trochę, a tylko i wyłącznie zyskuje – charakteryzuje Bartłomiej Gabryś z Trójkolorowej Piłki.
Kluczowa rola Griezmanna
Przed meczem reprezentacji Polski z Argentyną wszyscy straszyli drugą linią „Albiceleste” i mieli racje, bo pomoc zespołu Scaloniego jest fenomenalna, wykonuje świetną pracę – mogliśmy się o tym przekonać, oglądając środowe spotkanie…
Przed niedzielnym spotkaniem z Francją jest podobnie. „Tricolores” mają wiele atutów, ze szczególnym uwzględnieniem drugiej lini, w której rządzi niepodzielnie Antoine Griezmann, wyrastając na niepodważalnego lidera i cichego bohatera. Zawodnik Atletico Madryt idealnie spaja tylne i przednie formacje, jest dobry w fazie defensywnej, wprowadza spokój i kapitalnie rozgrywa. Mimo że w kadrze znajduje się już od bardzo dawna, to Didier Deschamps dopiero teraz perfekcyjnie go wkomponował. Wydaje się, że 31-latek dojrzał piłkarsko i teraz można podziwiać wszystkie jego pozytywne cechy, a także doskonały balans między defensywą i ofensywą.
90' But d'Antoine Griezmann annulé pour hors jeu !!
🇹🇳1-0🇫🇷 | #TUNFRA | #FiersdetreBleus pic.twitter.com/FZ4CUilx57
— Equipe de France ⭐⭐ (@equipedefrance) November 30, 2022
Griezmann na mistrzostwach świata w Katarze jest kluczem otwierającym wszystkie bramy „Les Bleus”. Ustawiony w środku pola dostał sporo zadań w obronie, ale… nie męczy go to, tak jak kiedyś, a wręcz odwrotnie, czerpie z tego przyjemność, o czym sam zresztą mówi. Piłkarz Atletico pracuje na całym boisku i w teamie Deschampsa plasuje się na drugim miejscu, jeśli sprawdzimy średnia liczbę przebiegniętych kilometrów na mecz (11,8).
– Bez wątpienia najwiecej daje Antoine Griezmann. Mistrz gry, gdy Francja jest przy piłce, ale także bardzo cenny zawodnik, kiedy trzeba się bronić i poczekać. Jak w Atletico – mówił nie tak dawno w rozmowie z naszym portalem Raphael Brosse, francuski dziennikarz.
– To gwarant równowagi drużyny! W fazie ofensywnej to on rozdaje karty, ale również bardzo ważna jest jego rola w obronie. W przypadku straty piłki ustawia się w pomocy z Tchouamenim lub Rabiotem, tworząc 2-osobową formację i blokując pierwsze zagrania przeciwnika. W fazie ofensywnej wspiera Mbappe i asekuruje gracza PSG, czyli stwarza mu warunki do tego, aby miał dużo miejsca – mówi nam Margot Dumont z francuskiego beIn Sport.
Od „szóstki” do „dziesiątki”, czyli pozycje Antoine’a Griezmanna
W fazie grupowej mundialu i w meczach przeciwko Australii, Dani i Tunezji oglądaliśmy odmienionego Griezmanna, pracującego na całej szerokości i długości boiska. Didier Deschamps zrobił z niego spoiwo łączące defensywę z ofensywnym triem Mbappe–Giroud–Dembele. W razie potrzeby „Grizou” stawał się trzecim defensywnym pomocnikiem, ale gdy Francuzi odzyskiwali futbolówkę, od razu zaczynał rozgrywać. Na uwagę zasługuje też jego bardzo dobra gra bez piłki, ustawianie się i umiejetność skupiania na sobie uwagi przeciwników. W większości czasu na murawie ustawiony jest jako typowa „dziesiątka”, ale dodatkowo walczy, towarzyszy mu ogromna wola zwycięstwa i ambicja. O nieudanym okresie w Barcelonie już nikt nie pamięta…
𝐿𝑎 𝑓𝑜𝑟𝑐𝑒 𝑑𝑢 𝑐𝑜𝑙𝑙𝑒𝑐𝑡𝑖𝑓 👊#FiersdetreBleus pic.twitter.com/9DwCZzqJgt
— Equipe de France ⭐⭐ (@equipedefrance) November 27, 2022
– Griezmann to dla mnie jeden z dwóch kluczy zespołu, wraz z Kylianem Mbappe. Deschamps ustawił go na tym mundialu jako pomocnika, a ten idealnie przystosował się do nowej roli. Biega wszędzie i wnosi bardzo dobry techniczny akcent do pomocy, oprócz Rabiota. Poprawia się jego zrozumienie z Mbappe. Jest mniej widoczny pod względem statystyk, bo bardziej skupia się na całym kolektywie i gra dla drużyny.
Sam o tym mówi, nie ma zmartwień w życiu prywatnym, jest zdrowy psychicznie. Fizycznie też nie ma problemu, znajduje się w wyśmienitej formie. Być może jego świeżość wynika z faktu, że od początku sezonu grał niewiele w Atletico z powodu problemów kontraktowych między Barceloną a klubem z Madrytu.
Jeśli zagra z Polską na takim samym poziomie jak w fazie grupowej to Francja będzie miała bardzo solidną pomoc, która w połączeniu z siłą ataku ofensywnego tria Mbappa–Dembele–Giroud powinna poprowadzić drużynę aż do 1/4 finału – komentuje Jerome Thomas, dziennikarz RMC Sport.
Griezmann stworzył najwiecej szans (jedenaście) ze wszystkich zawodników „Les Bleus”. Za każdym razem stara się rozbijać obronę rywali – trzeba przyznać, że wychodzi mu to perfekcyjnie. Schodzi też nieco głębiej, cofa się po piłkę i lubi to robić. Stał się żołnierzem w talii Deschampsa, kimś, od kogo rozpoczyna się ustalanie składu, i kimś, na kogo zawsze można liczyć. W niedzielę trzeba będzie go pilnować, ale o tym Czesław Michniewicz i polski sztab już na pewno wiedzą.
Statystyki Griezmanna:
• 63,7 kontaktów na mecz,
• 5 stworzonych okazji,
• 3,7 kluczowych podań na mecz,
• 85% celności podań,
• 91% skuteczności na własnej połowie,
• 78% skuteczności na połowie przeciwnika,
• 83% skuteczności długich piłek,
• 77% wygranych pojedynków,
• 1,7 strzałów na mecz,
• xG: 0,63.