Fornalik następcą Smudy


10 lipca 2012 Fornalik następcą Smudy

Choć oficjalnie zostało to ogłoszone dopiero dzisiaj, nie było niespodzianką chyba dla nikogo. Waldemar Fornalik zastąpi Franciszka Smudę na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski.


Udostępnij na Udostępnij na

Waldemar Fornalik
Waldemar Fornalik (fot. Hanna Urbaniak / iGol.pl)

Spośród licznych, wymienianych w mediach kandydatów, ostatecznie pozostało trzech: Jerzy Engel, Jacek Zieliński i właśnie Fornalik. Na dzisiejszych obradach Polskiego Związku Piłki Nożnej podjęto decyzję, choć nie była ona jednogłośna. Następnie, na konferencji prasowej prezes Grzegorz Lato podał wyniki wyborów do wiadomości publicznej. Jedenaście głosów dla Fornalika, trzy dla Engela, zero dla Zielińskiego. Ponadto jeden z obradujących wstrzymał się od głosu, dwóch nie było obecnych.

Urodzony 11 kwietnia 1963 roku w Myślenicach szkoleniowiec całą karierę piłkarską spędził w Ruchu Chorzów. W tym samym klubie osiągnął w minionym sezonie największe sukcesy jako trener – wicemistrzostwo Polski oraz finał Pucharu Polski. Wcześniej trenował również, między innymi, Górnika Zabrze, Amikę Wronki, Polonię Warszawa czy Widzew Łódź.

Kontrakt Fornalika z reprezentacją Polski obowiązywał będzie do końca eliminacji mistrzostw świata, z ewentualną opcją przedłużenia. 

Komentarze
~Kubson120 (gość) - 12 lat temu

Sposród trzech pozostałych kandytawów mysle ze
wybór był słuszny

Odpowiedz
Pika (gość) - 12 lat temu

Ale wy macię strita...
pilkanozna.pl kilka godzin temu już pisała...

Odpowiedz
~tylko inter (gość) - 12 lat temu

Fornalik znowu będą nadzieje znowu będą marzenia
a skończ się jak zwykle. Ile czasu zajęło
fornalikowi osiągnięcie sukcesu z ruchem? Na
początek zdobył 3 miejsce w lidze ale el. do europy
zakończyły się porażką dopiero po 3 latach
wicemistrzostwo polski. A kontrakt tylko na el. do
mundialu to za krótki czas aby fornalik coś
osiągną.

Odpowiedz
~Oth (gość) - 12 lat temu

Na początek to proponuję Ci zasięgnąć do
słownika ortograficznego. W ogóle, co to za
pomysł, żeby napisać, że ktoś, coś
'osiągną'...

Odpowiedz
~tylko inter (gość) - 12 lat temu

ja kur*a polonistą nie jestem ale dla twojej
informacji ta strona zajmuje się piłką nożną a
nie ortografią a więc zmień adres bo na piłce
napewno się nie znasz

Odpowiedz
~Pan (gość) - 12 lat temu

Do końca EL? I co jak mu nie pójdzie to zmiana? Tą
drużynę trzeba budować, a nie.. Żenada.

Odpowiedz
~bartek135771 (gość) - 12 lat temu

w głosowaniu PZPN-u rornalik dostał
11głosów,engel-3,a zielinski nic

Odpowiedz
Hambek (gość) - 12 lat temu

Wybór trenera nie dziwi wcale, juz od kilku dni
jasne było, że Lato i Piechniczek są swojego
rodzaju protegowanymi Fornalika. Mi osobiście się
ten wybór podoba, chociaż zastanawiam się w jaki
sposób Piechniczek będzie ingerował w sprawy
kadry, bo nie od dziś wiadomo, że ma dobry kontakt
z byłym już trenerem Ruchu Chorzów.
Jak zawsze przy tego rodzaju wydarzeniach bardzo
ciekawa był konferencja prasowa. Prezes Lato
odzywał sie mało, ponieważ głos notorycznie
zabierał Antoni Piechniczek, nieustannie
wspominając rok 82' co wszystkich zgromadzonych w
sali już się po prostu przejadło i było
niesamowicie nudne, odbiegające od tematu i
zupełnie niepotrzebne.
Ale cóż, czymś się chwalić trzeba.

Odpowiedz
~haminir (gość) - 12 lat temu

DLACZEGO FORNALIK ??????????????????????????????????
CZEMU ???????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
~Kacper (gość) - 12 lat temu

No cóż. Witamy panie trenerze w reprezentacji!
Chociaż chciałem, żeby trenerem został Jerzy
Engel to myślę, że sobie poradzi!

Odpowiedz
~HASAN (gość) - 12 lat temu

W zasadzie decyzja była znana od dawna a dziś tak
naprawde dopełniono formalności; z resztą w
kiepskiej formie na co Hambek zwrócił już uwage. W
tym wszystkim zastanawia mnie pewna rozbieżność i
niekonsekfencja (ale nią akurat zdziwiony nie
jestem). W jaki sposób do Fornlika dołączyła
pozostała,zupełnie nowa,para kandydatów - Engel i
Zieliński. I jak to jest możliwe że jeden z
pretendentów ( J.Engel) zasiada w gremium
dokonującym wyboru selekcjonera? PZPN prekursorem
nowej formy "demokratycznego" wyboru ;)

Odpowiedz
Hambek (gość) - 12 lat temu

Witam
Nie wiem czy widziałeś może tą konferencję o
której pisałem, a jeśli nie to tam dziennikarze,
może nie w identyczny sposób jak ty, ale też o to
pytali.

Pierwsza sprawa: Dlaczego akurat Engel i Zieliński,
a nie np. Probierz, Skorża (o których się dużo
mówiło), czy chociażby Kasperczak ? Otóż panowie
Lato i Piechniczek oznajmili, że całe to (nie
bardzo wiem jak to nazwać)- zgromadzenie czy
komisja, która zajęła się wyborem nowego
selekcjonera, akurat wnioskowali o wybranie kogoś z
tej 3, ponieważ według nich to najodpowiedniejsze
kandydatury. Ponoć bardzo długo nad tym myśleli i
w ostatecznym rozrachunku Ci trenerzy walczyli o
posadę trenera kadry narodowej.

Druga sprawa: To tak może bardziej ironicznie, ale
jeden z żurnalistów, zapytał czy może było tak,
że sam Jerzy Engel protegował swoją kandydaturę.
Większość osób obecna na sali skwitowała to
pytanie lekkim śmiechem, a Piechniczek oznajmił,
dokładnie nie pamiętam, ale coś w stylu "bądźmy
poważni do takiej sytuacji dojść nie mogło".

Tak ze szczegółowych informacji to od dwójki
Lato-Piechniczek, opinia publiczna dowiedziała się
tylko informacji na temat kontraktu Fornalika i
ewentualnego przedłużenia go.
Reszta mniej lub bardziej wygodnych pytań,
otrzymywała nie jednoznaczne odpowiedzi lub mało
konkretne. Po tej konferencji jak na razie, za dużo
nie jesteśmy w stanie powiedzieć.

Odpowiedz
~dasda (gość) - 12 lat temu

lepiej fabio capello było albo beniteza!!

Odpowiedz
~HASAN (gość) - 12 lat temu

Cześć!

Konferencje oglądałem z powtórki i w skrócie
więc nie wiedziałem jakie wcześniej zadawano
pytania. Ciesze sie że ktoś myśli podobnie jak ja
;) Twoim zdaniem prezes i wieczny Antek są jak
politycy. Dużo gadają i nic z tego nie wynika.

Jak myślisz, Waldek coś zdziała?

Odpowiedz
~rozwiązać pzpn (gość) - 12 lat temu

żaden z 3 trenerów ktorzy byli do wyboru nie
osiągnąłby nic z tą reprezentacją bo to 3
niewykwalikowanych baranów na początek pewnie
będą ostre baty zero wygranych sporadyczne remisy i
tlumaczenie że jest trzon drużyny w postaci
piszczka lewego i błaszczykowskiego

napewno w kadrze znajdą się obraniak polański i
perquis

jedynym plusem bedzie powrót boruca i 150 letniego
żewłakowa

wogóle będzie porażka moim skromnym zdaniem
należy przestać chodzić na mecze kadry wsumie jak
i na t mobile eksta kichę bo czasami nie da się
tego oglądać

Odpowiedz
~barto666 (gość) - 12 lat temu

zobaczymy jak poradzi sobie w eliminacjah do mś.2014
i jeszcze jedno jak powróci boruc a tytoń dobrze
bedzie gral w psv eidhowen i lloris przejdzie do
arsenalu i szczęsny bedzie siedział na ławie to
kadrze bedzie 3 bramkarzem

Odpowiedz
~Łysy (gość) - 12 lat temu

dno... gorzej byc nie moze jakis fornalik.... za
granica trzeba szukac!

Odpowiedz
Hambek (gość) - 12 lat temu

Niestety odpowiadam Ci tak późno, bo futbol w
aktywnym wydaniu to jest to, co mi odpowiada
najbardziej i na wszystko inne wieczorem czasu
brakuje. No może prawie wszystko ;).
Ja naprawdę chcę, żeby Fornalik stał się zbawca
polskiego futbolu, ale sam doskonale wiesz, że
jeżeli chcemy naprawić polską piłkę potrzebujemy
lat, odpowiednich ludzi i programu działania
(naprawy, pracy u podstaw).
Co do osoby świeżo upieczonego selekcjonera to
powiem Ci, że całym sercem jestem na tak, niestety
patrząc na wszystko tak na chłodno, stwierdzam, ze
to największe wyzwanie w trenerskiej karierze Waldka
i nie zdziwię się jeśli na Mundial nie pojedziemy.

1.Grupa eliminacyjna. Powiedzmy sobie tak szczerze.
Mamy niesamowicie ciężką grupę w eliminacjach.
Anglia i Ukraina to jak na mój nos faworyci naszej
grupy. Nie chcę być pesymistą (na co dzień moje
nastawienie jest zgoła odmienne), ale powiem
obiektywnie, że będzie ciężko Fornalikowi, nawet
z tym całkiem solidnym materiałem, który
posiada.
2. Doświadczenie. Lubię byłego już trenera Ruchu,
tylko jakie on ma doświadczenie w walce o najwyższe
cele ? Praktycznie żadne. Warto zauważyć, że
każdy mecz reprezentacji wiąże się z olbrzymią
presją, a pierwszym ocenianym będzie właśnie
selekcjoner. To jego będzie się rozliczać.
3. Ingerencja w pracę osób trzecich. Z jednej
strony Fornalik to charyzmatyczny i pewny siebie
trener. Z drugiej strony Piechniczek zapytany dziś o
to czy nowy selekcjoner będzie mógł wybrać sam
sztab asystentów, odpowiedział w taki sposób
(dokładnie już nie pamiętam), że każdy kto to
usłyszał wie, że kandydatury ze związku będą.
To strasznie smutne, ale takie mamy w Polsce realia.

P.S- 4. Reprezentacja Czarnogóry. Tych "wojowników"
nie można zlekceważyć. Gdy zagramy z nimi mecz na
wyjeździe, ich kibice zgotują nam taki kocioł, że
włosy staną dęba. Warto również dodać, że ta
drużyna to nie tylko Vucinić i Jovetić. To mocny
kolektyw i jeden organizm. A walka do upadłego to
ich znak rozpoznawczy.

Odpowiedz
~Szymko (gość) - 12 lat temu

Fornalik nigdy nic nie wygral , wolalbym Skorze.

Odpowiedz
~HASAN (gość) - 12 lat temu

Wszystko co napisałeś jest prawdą a Twoja analiza
jest godna pochwały.
Będąc wyznawcą zasady że szklanka w połowie jest
pełna,co dla niektórych jest oznaką niepoprawnego
optymizmu a dla mnie to relizm;przyznaje że też mam
obawy związane z selekcjonerem.
Do Twojego wywodu pozwole sobie dodać dwie
sprawy.
Primo. Fornalik,jak to określił Piechniczek,to
swój chłop i jestem prawie pewien że o autonomi
trenera kadry możemy zapomnieć. Co za tym
idzie,każdy trzeźwo patrzący kibic powinien
wiedzieć. Myśle też że wybór Fornalika w pewnej
mierze podyktowany był naciskami ze strony mediów i
kibiców . Tak jak i przy wyborze Smudy. Zresztą
uważam że nie prędko zobaczymy zagranicznego
selekcjonera reprezentacji. Nie twierdze że byłby
lepszy,ale napewno dużo trudniejsz w zmanipulowaniu
a co za tym idzie PZPN nie mógłby zakładać
takiej osobie przysłowiowego "chomonta". Czy tak
będzie tym razem? Nie wiem,ale życze nam abym w tym
wypadku był w błędzie.
Secundo. Teraz o tej jaśniejszej stronie. Fornalik
wybija sie z całej reszty metodyką pracy,a co za
tym idzie konkretnym i sprecyzowanym planem. Mimo to
jest elastyczny,posiada umiejętność podejmowania
ryzyka i co ważne,jest otwarty na sugestie. Poza tym
posiada talent do wydobywania z piłkarzy
wszystkiego(popatrz na Ruch)a także "odgrzewania"
starych wyjadaczy(spójrz co zdziałał ze spisanym
na straty Niedzielanem)
Czy Waldek będzie zbawcą polskiej piłki? Życze mu
tego,ale będąc realistą jestem przekonany że co
najwyżej doświadczymy chwilowego powiewu żeśkiej
bryzy podczas nie kończącego się lata.

Odpowiedz
Hambek (gość) - 12 lat temu

Poruszyłeś bardzo ciekawe wątki.
Selekcjoner zza granicy to mogłoby być jakieś
rozwiązanie. Piechniczek na konferencji prasowej
zapytany przez jednego z dziennikarzy czy brano pod
uwagę taką kandydaturę odparł, że pomysły były
tylko, że cały związek ma przykre doświadczenia
po ostatnim trenerze reprezentacji Polski, który
pochodził z poza dorzecza Odry i Wisły.
Bardzo trafnie opisałeś kunszt trenerski Fornalika.
Nic dodać, nic ująć.
Ja od siebie napisze, że media w naszym kraju przez
lata wykreowały Waldemara Fornalika na cichego i
ułożonego trenera, który ma swoją metodykę pracy
i tylko tego sie trzyma. Wczoraj czytałem wypowiedzi
byłych i obecnych zawodników Ruchu Chorzów na
temat nowego selekcjonera. Z ich komentarzy wynika,
że Fornalik to charyzmatyczny i momentami nawet
ostry trener, potrafi uderzyć pięścią w stół i
postawić na swoim.
I jak tu wierzyć środkom masowego przekazu w naszym
kraju ?

Wiem jedno co jest już potwierdzone. Próba
charakteru przyjdzie i to stosunkowo szybko, dlatego
na głębsze przemyślenia będzie jeszcze czas.

Na razie dajmy mu spokojnie popracować, niech
wszystko sobie ułoży, ponieważ stoi przed
najcięższym etapem w swojej trenerskiej karierze.

P.S- ludzie zadowoleni z wyboru Fornalika na nowego
selekcjonera już doszukali się analogii z osobą
najwybitniejszego polskiego trenera Kazimierza
Górskiego.
Ś.P. pan Kazimierz objął stery trenera kadry w
wieku 49 lat, a dokładnie w tym samym wieku znajduje
się Waldek Fornalik.
Może to marzenia ściętej głowy, ale niech
historia zatoczy koło ;).

Odpowiedz
~HASAN (gość) - 12 lat temu

Nie zrozum mnie źle ale mam już po wyżej uszu
porównań,analogi do ś.p pana Kazimierza. Nie
chodzi mi o jego osobe,bo zasługuje na najwyższy
szacunek,a o ciągłe powroty do przeszłości i
rozpamiętywanie nad zamierzchłymi sukcesami. Taka
sytuacja przypomina mi popularny sitcom o sprzedawcy
butów który rozpamiętuje w nieskończoność
cztery przyłożenia w jednym meczu z czasów
szkolnego futbolu. Serial był drakońsko zabawny a w
naszej szarej rzeczywistości to poprostu w mojej
opini żałosne,żenujące i jest sposobem na
dowartościowanie sie.
Napisałeś (...) niech historia zatoczy koło,a ja
chciałbym by zapisano ją od nowa.

Odpowiedz
Hambek (gość) - 12 lat temu

Może faktycznie takie porównania maja temu
służyć, ale to jest i będzie normalne bo w końcu
nie szybko objawi nam się taka osobowość na ławce
trenerskiej w naszej reprezentacji.

P.S- super pomysł na porównanie do "Świata według
Bundych" ;)
I jak tu nie lubić niesamowitego Ala i jego
rodzinnych perypetii ?!

Odpowiedz
~HASAN (gość) - 12 lat temu

Będe nie skromny,to było zabawne ;)
A wracając do tematu to nowego selekcjonera czeka
wyjątkowo trudne zadanie. Nie ma takiego komfortu
jak Smuda który przez wiele miesięcy grał o
pietruszke i dysponował czasem na selekcje. Fornalik
nie może pozwolić sobie na błędy. Mamy
wymagającą grupe eliminacyjną i przypomne że
ostatni mecz gramy na Wembley. Nie oszukujmy
sie,pierwsze miejsce jest poza naszym zasięgiem a
wywalczenie drugiej pozycji łączy sie z barażami a
to oznacza dodatkowy wysiłek a Waldek czasu ma
niewiele.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze