Znamy już stadion, na którym odbędzie się finał tegorocznej edycji Pucharu Króla. Mecz pomiędzy Realem Madryt i Atletico Madryt zostanie rozegrany na Santiago Bernabeu 17 maja 2013 roku.
Obydwa kluby doszły do porozumienia w sprawie ustalenia miejsca rozegrania finału. Wybrano stadion Realu Madryt ze względu na jego pojemność, aby jak największa liczba kibiców mogła obejrzeć ten mecz. Kwestią sporną była również data spotkania, ponieważ pierwszy termin nie odpowiadał publicznej telewizji w Hiszpanii. Pokrywał się on bowiem z terminem festiwalu Eurowizji, który także będzie transmitowany. Ostateczna data to piątek 17 maja o godz. 21:30. Z takiego przebiegu sprawy zadowoleni będą z pewnością fani „Królewskich”, którzy zagrają u siebie. Oficjalne potwierdzenie tej informacji nastąpi jutro po spotkaniu działaczy obu klubów z prezesem hiszpańskiej federacji.
W zeszłym roku mecz finałowy odbył się na Vicente Calderon, gdzie Barcelona pokonała Athletic Bilbao 3:0 po bramkach Messiego i Pedro, który trafił dwukrotnie. Problem z wyborem miejsca i daty był równie duży jak teraz. Zwlekano bardzo długo, co nie spodobało się wtedy wielu kibicom. Tegoroczny wybór był teoretycznie łatwiejszy, jednak również przysporzył sporo kłopotów. Jak widać, nie wyciągnięto wniosków z poprzedniego sezonu.
To już nawet nie jest śmieszne ale żenujące.
Finał powinien odbyć się na neutralnym stadionie a
tak mamy decyzję, która bardzo faworyzuje Real
Madryt. W tej sytuacji nie widzę innej możliwości
jak łatwe zwycięstwo Realu.
po pierwsze altetico zgodziło się na mecz na
bernabeu, po drugie kibiców będzie po równo, a po
trzecie oba klubu są z madrytu więc nie będą
musieli daleko jeździć