Rio Ferdinand nawet nie myśli o zakończeniu kariery. Anglik przyznał, że chce grać aż do 40. roku życia.
32-letni obrońca dość często musi pauzować z powodu kontuzji. Zdołał jednak zagrać w 18 spotkaniach sezonu 2010/2011. Ferdinand czuje, że wraca do formy i jest zadowolony z obecnej formy „Czerwonych Diabłów”.
– Jestem pełen energii, czuję się świetnie. W tej chwili nie myślę o zakończeniu kariery – powiedział Rio Ferdinand.
– Moim marzeniem jest grać do 39. albo 40. roku życia. Nie chcę zakończyć kariery z myślą, że mogłem jeszcze grać i sporo osiągnąć.