FA Cup: Pierwsze rewanżowe spotkania za nami


15 stycznia 2013 FA Cup: Pierwsze rewanżowe spotkania za nami

Pierwsze rewanżowe starcia w ramach FA Cup są już za nami. W Birmingham niespodziankę sprawili piłkarze Leeds United, którzy wygrali spotkanie z lokalną drużyną 2:1. Do kolejnej fazy rozgrywek awansowały również Wigan, Bolton oraz Stoke City.


Udostępnij na Udostępnij na

Birmingham – Leeds United

Jonathan Walters daje awans swojej drużynie!
Jonathan Walters daje awans swojej drużynie! (fot. Skysports.com)

Pierwsze spotkanie obu ekip zakończyło się remisem 1:1. Zdecydowanym kandydatem do awansu do kolejnej rundy było Birmingham, czyli gospodarz dzisiejszego rewanżowego meczu w ramach FA Cup. Po 45 minutach gry zgodnie z przewidywaniami „Niebiescy” wyszli na prowadzenie dzięki bramce zdobytej przez Wade’a Elliota. Po przerwie piłkarze z Leeds United zaatakowali agresywnie i już w 69. minucie do siatki trafił Ross McCormack. Fani gości nie musieli czekać zbyt długo, bo już chwilę później gola na 1:2 zdobył El Hadji Diouf. Do końca regulaminowego czasu gry już nic się nie zmieniło, więc Leeds United może się cieszyć z awansu do kolejnej fazy FA Cup.

Bournemouth – Wigan Athletic

Poprzednie spotkanie zakończyło się dużo niespodzianką, ponieważ Wigan, zespół reprezentujący Premier League, zremisowało z Bournemouth 1:1. Dziś wszystko wróciło do normy i już w pierwszej części meczu podopieczni Roberto Martineza wyszli na prowadzenie po bramce strzelonej przez Mauro Bosellego. W drugiej odsłonie nie zobaczyliśmy kolejnych goli, dlatego goście w skromnym stylu awansowali do kolejnej fazy rozgrywek.

Stoke City – Crystal Palace

„Kłusaki” grają dalej!
„Kłusaki” grają dalej! (fot. Skysports.com)

„Drwale” ze Stoke City są w tym sezonie bardzo dobrze zorganizowani w liniach defensywnych. Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się bezbramkowym remisem. Po 45 minutach gry dzisiejszego meczu kibice również nie zobaczyli bramek. Swoją szansę mieli jednak goście z Crystal Palace, lecz rzutu karnego nie wykorzystał Jermaine Easter. Po przerwie gospodarze zdobyli bramkę po strzale Jonesa, ale cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry do wyrównania doprowadził Murray. Zaczęliśmy więc dodatkowe 30 minuty, w których lepszym zespołem okazało się Stoke City. Dwa gole zdobył antybohater ostatniego ligowego meczu z Chelsea, Jonathan Walters. Natomiast rywali z Crystal Palace dobił Jerome, który trafił do bramki w ostatniej minucie spotkania. 

Sunderland – Bolton

„Czarne Koty” poprzednie spotkanie z Boltonem zremisowały 2:2, choć przegrywały w tym meczu dwoma bramkami. Dziś zaczęło się podobnie. Pierwsze 45 minut nie przyniosło goli, lecz krótka rozmowa motywacyjna w przerwie podziałała na piłkarzy Boltonu. W 63. minucie oraz dziesięć minut później do bramki Sunderlandu trafiał Marvin Sordell. Wynik korzystny dla reprezentanta Championship utrzymał się do samego końca meczu i „Kłusaki” mogły świętować awans do kolejny rundy FA Cup.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze