Eredivisie: Radomski wraca do składu NEC

Nieporozumienie pomiędzy 31-letnim wychowankiem Mieszka Gniezno a szkoleniowcem Cesarskich wyniknęło po tym, jak zawodnik ostro wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że stracił miejsce w wyjściowym składzie swojej drużyny. Skutkiem było odesłanie Radomskiego do ekipy Jong NEC. Sam piłkarz mówił wówczas: – wolę nie być powoływany do meczowej osiemnastki, skoro i tak muszę siedzieć na ławce. Reakcja szkoleniowca była natychmiastowa.

Wszystko wskazuje jednak na to, że konflikt został zażegnany. – Od dzisiaj Arek znów stanowi część pierwszej drużyny. Dał mi do zrozumienia, że znów mogę na niego liczyć. Zaistniała sytuacja nie tylko była niekorzystna dla klubu, ale też dla samego zawodnika. Uważam, że byłoby śmiertelnym  grzechem, aby tak dobry gracz znajdował się poza składem – powiedział trener Mario Been.

Również Radomski jest dobrej myśli. – Między mną a trenerem doszło do sporego nieporozumienia. Oczywiście nie jest dla mnie problemem, ażeby usiąść na ławce, jednak ostatnimi czasy zdałem sobie sprawę, że moja rola niekoniecznie musi się ograniczać do bycia rezerwowym i to było moim głównym zmartwieniem. Na całe szczęście znów jestem w pierwszym zespole. Jeśli trener będzie mnie tylko potrzebował, to jestem do jego dyspozycji. Mam jednak nadzieję, że w najbliższym czasie otrzymam trochę więcej szans, aby pojawiać się na boisku – podsumował pomocnik NEC. Najbliższą ku temu okazję będzie miał już w najbliższy weekend, kiedy to jego drużyna zmierzy się z doskonale znanym Radomskiemu sc Heerenveen.

W obecnym sezonie Radomski wystąpił w 10 meczach ligowych swojego zespołu zdobywając jednego gola (przeciwko Vitesse). Oprócz tego zaliczył 4 występy w Pucharze UEFA oraz jeden w Pucharze Holandii. Po raz ostatni w pierwszym zespole NEC pojawił się na boisku 27 listopada 2008 roku w spotkaniu pucharowym przeciwko Tottenham Hotspur.

Arkadiusz Radomski NEC Nijmegen