Lawrence Ennali – kolejny skarb Górnika Zabrze


Następny zawodnik, który opuści Zabrze za duże pieniądze

9 marca 2024 Lawrence Ennali – kolejny skarb Górnika Zabrze
Zbigniew Harazim / zbyszkofoto.pl

Lawrence Ennali dołączył do Górnika Zabrze latem 2023 roku. Przedtem grał w 3. Bundeslidze i tam wraz ze swoją drużyną Rot-Weiss Essen walczył o utrzymanie.  „Trójkolorowi” z uwagi na poprzedni słabszy sezon ruszyli na rynek transferowy. Tam dostrzegli młodego niemieckiego skrzydłowego, który do niedawna był dużym zaskoczeniem, a teraz stał się kluczowym zawodnikiem w Górniku.


Udostępnij na Udostępnij na

Kim jest Ennali Lawrence?

Grający uprzednio w drugiej, jak i pierwszej drużynie Hannoveru 96 swój poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w wówczas walczącej o utrzymanie drużynie Rot-Weiss Essen w 3. Bundeslidze. Rozegrał tam łącznie 37 spotkań, zdobył dla swojego zespołu cztery gole oraz zaliczył trzy asysty. Przez większość sezonu grał pierwsze skrzypce, występując w wyjściowym składzie Rot-Weiss Essen.

Największym jego atutem jest szybkość. W swojej lidze był jednym z najszybszych piłkarzy. Jednak jak się okazywało, nie zawsze potrafił wykorzystać swój atut. Z uwagi na wiek oraz nieduże doświadczenie Lawrence Ennali nie posiadał jeszcze umiejętności zachowania spokoju, będąc w posiadaniu piłki na boisku, a czasem decyzje przez niego podejmowane nie były adekwatne do danej sytuacji, a tym bardziej korzystne dla drużyny.

Ennali grający w Rot-Weiss Essen z początku robił dobre wrażenie i przyciągał wzrok. Kibice pokładali w nim wielkie nadzieje w walkę o utrzymanie. Niestety z czasem przestał spełniać ich oczekiwania i nie był uważany za piłkarza, który jest w stanie pomóc drużynie.

Pierwsze kroki Lawrence’a w Górniku Zabrze

Lawrence Ennali z początku odgrywał rolę zmiennika, teraz natomiast staje się nieodłącznym elementem drużyny „Trójkolorowych”. Młody niemiecki skrzydłowy daje argumenty ku temu, aby obdarzać go pełnym zaufaniem i stawiać na niego w każdym meczu. Pomimo słabszych miesięcy w swoim byłym klubie długo nie musieliśmy czekać na odrodzenie Lawrence’a i pokazanie tego, co prezentował w swoich pierwszych krokach, stawianych w niemieckim klubie Rot-Weiss Essen. 

Swój prawdziwy potencjał wykrzesał w swoim szóstym meczu rozgrywanym dla Górnika Zabrze. Od Jana Urbana dostał niecałe pół godziny i jak się okazało, ten czas wykorzystał bardzo dobrze. Za zaufanie od trenera odwdzięczył się zdobyciem dwóch bramek. Wprowadził świeżość i kreatywność w grę „Trójkolorowych”. Ten mecz dodał Lawrence’owi Ennaliemu dużo pewności siebie, motywację do pracy i doskonalenia swoich umiejętności.

Jak sam Lawrence przyznał, początki w nowym klubie, obcym kraju nie były łatwe. Jednakże Lawrence nie miał dużych problemów z aklimatyzacją w nowym otoczeniu, jak również odnalezieniem się na boisku i wbiciem się w rytm Górnika Zabrze.

Początek był ciężki. Nie było łatwo się zaaklimatyzować w nowym zespole. Myślę jednak, że w trakcie ostatnich tygodni robi się lepiej Lawrence Ennali dla lokalnej telewizji GórnikTV

Dobra passa trwa…

Z meczu na mecz było coraz lepiej, a Ennali zaczął odgrywać kluczową rolę w zespole Górnika Zabrze. W Zabrzu Lawrence nie dał o sobie zapomnieć i kontynuował to, co zaczął w końcówce jesiennej kolejki. Z meczu na mecz staje się pewniejszy siebie i daje zespołowi coraz więcej. Wiosnę w PKO BP Ekstraklasie zaczął skromnie, bo nie zaliczając pełnych 90 minut i nie wpisując się na listę strzelców, ale odrodził się już w czwartym meczu wiosennej kolejki PKO BP Ekstraklasy z kompletem regulaminowych minut gry i bramką na wagę zwycięstwa. W bieżącym sezonie na swoim koncie ma trzy bramki w ramach ligowych rozgrywek oraz dwie w Pucharze Polski.

Atuty na korzyść Górnika Zabrze

Dużym zagrożeniem dla drużyn, które podejmuje Górnik Zabrze, jest wyjątkowa szybkość Lawrence’a. Ten jego atut okazuje się zabójczym ciosem i wprowadza bezradność w linii defensywnej przeciwnika. W PKO Ekstraklasie gra niewielu piłkarzy tak dobrze wyglądających pod względem szybkości, co pokazuje zestawienie najszybszych zawodników, w którym młody Niemiec znajduje się tuż za Arturem Siemaszką, będącym liderem tej klasyfikacji. Wobec tego, będąc drugim pod względem szybkości zawodnikiem, jest prawdziwą bronią swojej drużyny. Niejednokrotnie receptą przeciwników na zatrzymanie Niemca jest faul. 

Kolejna gwiazda przy Roosevelta 81

Lawrence Ennali stał się trudnym do zastąpienia zawodnikiem na jego pozycji. Swoimi umiejętnościami, dotychczasowymi osiągnięciami i ogromnym wkładem w grę zespołu szybko zdobył nieodwracalne uznanie zarówno u kibiców, jak i trenerów. To wszystko przekłada się na wzbudzenie zainteresowania Lawrence’em na arenie międzynarodowej. Górnik Zabrze jest dla młodego Niemca przystankiem, jak i przepustką do dalszej, dużej kariery. Klub będzie zmuszony go sprzedać i to za całkiem duże pieniądze.

Ostatnimi czasy z ulicy Roosevelta odchodzą młode talenty, a Górnik ma okazję na nich zarobić. Całkiem niedawno barwy klubu zmienił Yokota, który rozwijając skrzydła w Zabrzu, wzbudził zainteresowanie wielkich klubów i odszedł za duże pieniądze. Tak będzie i w przypadku Lawrence’a Ennaliego. Górnik Zabrze, przyzwyczajony do dobrze dysponującej ofensywy, będzie musiał szukać godnego zastępcy, bo brak aktualnej gwiazdy, jaką jest młody skrzydłowy, może zostać odczuwalny. Czas pokaże, jak potoczą się losy Lawrence’a, zwłaszcza że ma on dłuższy kontrakt, ale wiele jednak wskazuje na to, że są to ostatnie miesiące Niemca w PKO BP Ekstraklasie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze