Już w niedzielę, 23 grudnia na Camp Nou dojdzie do długo wyczekiwanego starcia gigantów. FC Barcelona podejmować będzie lidera rozgrywek Primera Division Real Madryt, który zapewne będzie chciał zdobyć przynajmniej jeden punkt w "El Clasico".
Spotkania nazwane mianem Gran Derby rozgrywane są dwa razy w roku. Oba kluby czują do siebie grom nienawiści, a mecz stoi pod napięciem do ostatniego gwizdka. Cała Hiszpania, Europa, Galaktyka czeka na ten dzień. Godzina 19:00, 23 grudnia 2007 r. przejdzie do historii jako kolejne spotkanie „El Clasico”
Jak dotychczas podopieczni Bernda Schustera zajmują pierwszą lokatę w tabeli Primera Division i mają cztery oczka przewagi nad „Blaugraną”. Zapewne będą marzyli o zwiększeniu tej przewagi co może ich w znaczący sposób przybliżyć do mistrzostwa Hiszpanii. Oczywiście Barcelona to nie Levante czy Athletic Bilbao, z którym można wygrać bez problemu. Jednak w składzie Dumy Katalonii zabraknie 'maszyny’ która napędza ataki podopiecznych Franka Rijkaarda, Lionela Messiego. Czy jego absencja wpłynie na grę piłkarzy z Camp Nou? Zapewne tak, Argentyńczyk jest główną postacią zespołu, która w ostatnim czasie zebrała kilka cennych nagród. Od pierwszych minut raczej nie zagra Deco i Ronaldinho, gdyż holenderski trener chce dać szansę młodemu Dos Santosowi. W ostatniej już chwili do zdrowia powrócił francuski napastnik, Thierry Henry, który wyleczył uraz pleców. Natomiast 'chłopcy’ z Madrytu przystąpią do tego starcia z pełną kadrą w zanadrzu. Jedynym problemem niemieckiego szkoleniowca może być fakt, że ciężko będzie wybrać tą odpowiednią jedenastkę, która ogra Barcę.
Oba zespoły nienawidzą się od początku powstania klubów. Królewscy reprezentują Kastylię, natomiast Barca – Katalonię. Chyba każdy obeznany w kulturze hiszpańskiej zna oba regiony. Fani Barcelony na mecze z Realem przynoszą specjalne szaliki na ową okazję, na których nadziany jest napis – „Antimadridista”. Można się spodziewać z jaką „owacją” przywitany zostanie szkoleniowiec Galaktycznych, Bernd Schuster. Niemiec spędził aż osiem lat na Camp Nou, by w późniejszych czasach trenować odwiecznych rywali.
Ostatnie dziesięć meczów Gran Derby:
2006/07 Barcelona – Real Madryt 3:3
2005/06 Barcelona – Real Madryt 1:1
2004/05 Barcelona – Real Madryt 3:0
2003/04 Barcelona – Real Madryt 1:2
2002/03 Barcelona – Real Madryt 0:0
2001/02 Barcelona – Real Madryt 1:1
2000/01 Barcelona – Real Madryt 2:0
1999/00 Barcelona – Real Madryt 2:2
1998/99 Barcelona – Real Madryt 3:0
1997/98 Barcelona – Real Madryt 3:0
Transmisja radiowa z „Gran Derby” dzisiaj w radiu iGol FM – start o godzinie 19:00. Zapraszamy!
Mój typ do zwycięstwo Realu.
Barcelona 1 - 2 Real
Ja również liczę na zwycięstwo Realu, ale w sumie to
nie odważę się typować wyniku... moim zdaniem każdy
rezultat jest możliwy - dlatego też te mecze tak
elektryzują kibiców.
Ja również liczę na królewskich i obstawiam 4:2 HALA
MADRID
Mój typ:
FC Barcelona 3-1 Real Madryt
Coś ci Don Paolo nie wyszło :D tak samo jak
Barcelonie która pokazała że to nie ona rządzi w
Lidze.
W rewanżu to Real przegra z kretesem. Zobaczycie!!!
A ja stawiam w tym meczu ze sędzia odeśle na
trybuny Mourinho. Na ladbrokes.com kurs 13.00 -
okazja :)
A ja stawiam w tym meczu ze sędzia odeśle na
trybuny Mourinho. Na ladbrokes.com kurs 13.00 -
okazja :)