Wszystko wskazuje na to, że nigeryjski pomocnik, Martins Ekwueme, opuści Zagłębie Lubin. Umowa na wypożyczenie wygasa 30 czerwca, a Zagłębia nie stać na wykupienie doświadczonego zawodnika.
Martins Ekwueme przyszedł do Zagłębia na niedługo przed zamknięciem okna transferowego, pod koniec ubiegłorocznych wakacji. Nigeryjczyk przybył na Dolny Śląsk z Legii Warszawa na zasadzie rocznego wypożyczenia. Trener Zagłębia Lubin, Marek Bajor, widziałby gracza z Afryki w swoim zespole, jednak Legia oczekuje niebotycznej kwoty za kartę zawodniczą swojego gracza.
W grę wchodzi 800 tys. złotych. To zdecydowanie nie pasuje Zagłębiu Lubin, ponieważ zarząd drużyny od razu przyznał, że nie wyda tyle na zawodnika, któremu za rok kończy się kontrakt z macierzystym pracodawcą.
W dodatku Ekwueme jest niepotrzebny w Warszawie. Legia się wzmacnia, a przed czarnoskórym graczem niewątpliwe pojawia się widmo gry w Młodej Ekstraklasie. Zagłębie nadal planuje negocjować, jednak nikt tak naprawdę nie wie, jaki finał będą miały owe rozmowy.