Edin Dzeko, który w tym sezonie sporo czasu przesiaduje na ławce rezerwowych, zaprzeczył doniesieniom prasowym o jego rzekomym odejściu z Manchesteru City. Bośniacki napastnik oświadczył, że jest walczakiem i będzie się starał przekonać do siebie trenera City, Roberto Manciniego, mimo wielkiej konkurencji.
Rosły napastnik Bośni i Hercegowiny o miejsce w ataku Manchesteru City rywalizuje z Sergio Aguero, Carlosem Tevezem i Mario Balotellim. W obecnym sezonie Bośniak większość czasu przesiaduje na ławce rezerwowych i wchodzi zazwyczaj na końcówki meczów. Angielska prasa często pisze o chęci opuszczenia klubu przez zawodnika. Samego zainteresowanego takie doniesienia denerwują.
– Za każdym razem, kiedy przeglądam prasę, czytam, że opuszczam City, albo że chcę odejść – powiedział Dzeko. – Ale ja nigdy nic takiego nie powiedziałem i te wiadomości nie wychodzą ode mnie. Zawsze chciałem zostać w City i walczyć o swoje miejsce – dodał piłkarz. Zawodnik odniósł się również do konkurencji w ataku „The Citizens”. – Jestem ja i jest trzech innych wspaniałych napastników. Oczywiście nie możemy grać wszyscy w tym samym czasie. Czasami trudno złapać rytm. Możesz rozegrać jeden mecz, a trzy następne przesiedzieć na ławce rezerwowych – oświadczył napastnik. – Jako zawodnik trzeba to zaakceptować i dawać z siebie zawsze wszystko. Właśnie to robię i będę to kontynuował – zakończył Dzeko.