Napastnik Dynama Kijów, Artiom Miłewski, otrzyma zielone światło na transfer w styczniowym oknie transferowym. Ukrainiec już latem znajdował się w orbicie zainteresowań zagranicznych klubów.
– Gdyby nie opieszałość Liverpoolu, to Miłewski dziś grałby w Anglii. Zgadzamy się z szefami Dynama, że jeśli Artiom otrzyma korzystną ofertą z dobrej zachodniej drużyny, to trzeba dać mu szansę na rozwój – powiedział menedżer Miłewskiego, Denis Lachter.
Niespełna 26-letni Miłewski, jako jeden z niewielu graczy Dynama, nie zawodzi w tym sezonie ukraińskiej Premier Ligi. Do tej pory ten zawodnik zagrał w 15 meczach i siedem razy trafił do siatki rywala. Ukrainiec jeszcze lepiej spisuje się w rozgrywkach Ligi Europejskiej, w których w czterech spotkaniach strzelił cztery bramki.