Jak donoszą hiszpańskie media, dwa tygodnie przerwy od piłki będzie miał Leo Messi wskutek kontuzji kostki, jakiej nabawił się w wygranym 2:1 ostatnim spotkaniu ligowym z Atletico Madryt.
Tuż po meczu trener „Barcy”, Pep Guardiola, poinformował, że reprezentant Argentyny nie złamał kostki w starciu z Tomasem Ujfalusim. Uraz okazał się jednak na tyle poważny, że Messiego czeka dwutygodniowa przerwa.
Czeski defensor faulował Argentyńczyka w samej końcówce meczu, gdy Barcelona już prowadziła 2:1. Za to brutalne zagranie obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.
Messi został zniesiony z boiska z wyraźnym grymasem bólu na twarzy. Na szczęście dla niego i „Dumy Katalonii” okazało się, że uraz nie jest tak poważny, jak sądzono.
– Jesteśmy zachwyceni zwycięstwem, a jednocześnie smutni z powodu kontuzji Leo. Jutrzejsze badania wykażą, na ile poważny jest to uraz – rzekł Guardiola na pomeczowej konferencji prasowej.
Wczesne doniesienia głoszą, że Messi naciągnął lub naderwał więzadła w lewej kostce i nie wystąpi w czterech najbliższych spotkaniach „Barcy”, na boisko wróci zaś na początku października.
on dostał natychmiastowo czerwona, owszem wcześniej
miał czerwoną, ale po faulu na Messim od razu
otrzymał czerwony kartonik, to jak już coś to
pierw żółtą, a po faulu na Messim czerwoną !
AS' by wczesniej miał żółtą
As a widziałeś daną sytuację dokładnie,
oglądałeś mecz? Pewnie nie, bo grałeś w fife,
pesa czy inny szajs. Ujfalusi wszedł z wielką
agresją wyprostowaną, lekko uniesioną stopą
centralnie w kostke Messiego, wjechał mu żelaznymi
wkrętami a ty byś mu żółtą dał, gdyby Messi
nie był taki szybki to by mu ten czop złamał nogę
we dwoje, że by jej już nigdy nie poskładali.
Przemo ja ogladalem mecz i nie wygladalo to tak az
tak groznie. Jak ty ogladales to widziales wejscia na
reyesa czy kuna.Ale to i tak barca lepsza byla