Trener piłkarskiej reprezentacji Argentyny, Diego Maradona, został ukarany dwumiesięcznym zakazem prowadzenia jakiejkolwiek działalności powiązanej z futbolem. Kara jest konsekwencją obscenicznego zachowania Argentyńczyka po meczu z Urugwajem.
Komitet dyscyplinarny FIFA pod przewodnictwem Marcela Mathiera zdecydował wczoraj o nałożeniu na Diego Maradonę kary dwóch miesięcy zakazu jakiegokolwiek działania w futbolu. Obowiązuje ona od 15 listopada tego roku do 15 stycznia 2010.
Decyzja została podjęta podczas trwającego trzy godziny spotkania w siedzibie FIFA w Zurychu. Diego Maradona wygłosił 40-minutowe oświadczenie, w którym przepraszał całą rodzinę futbolową. Komisja wzięła pod uwagę przeprosiny i szczery żal Argentyńczyka z zaistniałej sytuacji, ale nie zrezygnowała z wymierzenia kary. Decyzja została ogłoszona wraz z końcem spotkania.
Sankcja została nałożona za złamanie 57. artykułu kodeksu dyscyplinarnego FIFA. Po meczu z Urugwajem Diego Maradona ostro zaatakował dziennikarzy podczas konferencji prasowej, a następnie, już w autobusie, wykonywał obsceniczne gesty, również w kierunku przedstawicieli mediów.
Argentyńczyk przez całe eliminacje był ostro krytykowany za słabe wyniki. Na mundial jego drużyna awansowała dzięki wygranej w ostatnim meczu.
Radzę Ci zrezygnuj z prowadzenia reprezentacji
Argentyny bo stracisz swoją boskość w ojczyźnie.MŚ
już blisko a myśląc o Argentynie już mi się
przypomina ich Mundial w 2002 roku.Szkoda mi tej
reprezentacji bo myślałem,że wyjdą z kryzysu.Choć
jeszcze do MŚ ponad pół roku.Diego musi nad sobą
pracować,choć znając klimat Ameryki Południowej to
tam o nerwy nietrudno.