Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej wypowiedział się dla stacji Eurosport, komentując m.in. zbliżający się Puchar Narodów Afryki. Drogba dodał także, że niezwykle ceni Jose Mourinho.
Były piłkarz Chelsea Londyn powiedział, że z niecierpliwością czeka na ten turniej i jest optymistą. – Próbujemy od wielu lat i wierzę, że tym razem uda się nam wygrać.
Drogba wypowiedział się także na temat swojego byłego szkoleniowca, Jose Mourinho, którego bardzo ceni – Mourinho jest wielkim trenerem i zawsze będzie miał specjalne miejsce w moim sercu. Każdego dnia dawałem z siebie jak najwięcej, aby tylko nie stracić jego zaufania.
Na zakończenie reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej powiedział, że jest bardzo dumny, że udało mu się wygrać Ligę Mistrzów – Niewielu jest ludzi, którzy mogą się pochwalić takim tryumfem. Osiem lat, które spędziłem w Chelsea, to długo, ale upłynęły bardzo szybko. Często byliśmy bliscy wygranej, tak jak w finale z Manchesterem, aż wreszcie się udało, choć konkurencja była bardzo silna.
Didier do Madrytu!!!:D
Didier i Jose Mourinho to pilkarz i trener z
wyjatkowymi relacjami , ktore moglbym porownac do
relacji ojciec - syn. Pamietam jak trener Mourinho
odchodzil z Chelsea a zastepowal go A. Grant to
ivoryjczyk wraz z paroma kumplami z druzyny tez
chcieli odejsc. Mam na mysli np. Obiego Mikela czy M.
Essiena. Takim dowodem wiedzi emocjonalnej obu panow
byl mecz z 2005 roku- eliminacje do M.S. i mecz
W.K.S. - Kamerun. Jose wraz z R. Abramovichem
polecieli do Abidzanu kibicowac Didierowi i kumplom.
Mecz byl swietny , ale Kamerun wygral 3 - 2.
Didi Drogba to wielki piłkarz.Szacunek.Jego brami w
finale LM ,nigdy nie zapomnę :).
Ich relacje byly takie ze mourinho obciagal drogbie
A kolega to z ONR-u czy z Mlodziezy Wszechpolskiej
jest? Zes chlopie wymyslil...
Myślę, że cztery nagrody dla najlepszego trenera
klubowego na świecie o czymś świadczą ( w tym
dwie podczas tak zwanej ery Guardioli i to z dwoma
różnymi drużynami ).
Myślę, że agresja jednego z kapitanów drużyny
przeciwnej ma się nijak do rzeczywistości .
Biadolenie o tym że nie przejdzie do historii jest
na poziomie upośledzonej hipokryzji . Portugalski
trener, w swoim kraju jak wielu innych szkoleniowców
dokonał czegoś magicznego , ale to co go wyróżnia
to potwierdził mistrzowski fach za granicą w wielu
klubach . Chwalić trenera własnej drużyny i to
głównie za sukcesy w innych ekipach mogą się
wydawać niestosowne , jednak w świecie poprawności
politycznej i plugawych haseł w internecie nie zrobi
tego nikt inny ;).
Drogbę prowadził w Chelsea , i właśnie z tą
drużyną już w pierwszym sezonie Didiera, wygrał
ligę z największą przewagą punktową w Anglii w
historii . Liga mistrzów w klubie z Londynu to
dwukrotnie półfinał , co można zdefiniować jako
jedną najlepszych ekip w tamtym czasie na świecie .
w krajowych rozgrywkach to bilans dwóch mistrzostw
, dwóch pucharów ligi i pucharu Anglii w trzy lata
. Właściciel Chelsea go zwolnił po trzech
miesiącach i drużyna pod wodzą innego szkoleniowca
dotarła do finału LM ( Grant też następnie
został zwolniony ). Do tej pory, kiedy czytam
wypowiedzi piłkarzy klubu z Londynu , kibiców na
polskiej stronie "The Blues" ( nie komentuję na
forach innych klubów niż Real jak coś ), czy
oglądam filmiki jak kibice w meczu z jego Interem
Mediolan skandowali jego nazwisko , mam podziw dla
takiej postawy .
W Hiszpanii ma ( czyt Mourinho ) rywala nie tylko ze
światowego topu , ale też drużynę jedną z
najlepszych w historii piłki , którą już z
resztą napotykał prowadząc poprzednie kluby .Dziwi
mnie że przy tym całym antagonizmie , zdecydował
się na wieloletni kontrakt żeby rzucić przede
wszystkim sobie wyzwanie .
Może Mourinho nie jest najlepszym trenerem klubowym
naszych czasów , ale nie znam lepszego od niego !
Mala poprawka. Mourinho odszedl po 3 latach pracy w
Chelsea , nie po 3 miesiacach :)
Zjadłem słowo :). Mia być - Właściciel Chelsea
go zwolnił -> następnie po trzech miesiącach .
Czyli w kolejnym czwartym już sezonie :D. Mój
błąd :)). Pozdro !
Wiedzialem , ze omylkowo napisales o tych trzech
miesiacach trenera Mourinho. :) Mam do Ciebie takie
pytania : - jestes za tym , zeby M. Essien na dluzej
zostal w Realu? - bedziesz sledzil tegoroczny Puchar
Narodow Afryki ? Rowniez pozdro dla Ciebie !
Essien myślę że wróci do Chelsea . Lubię go jako
piłkarza i człowieka , ale myślę że Real go nie
wykupi tak jak to było z Adebayorem . Nawet na
badania latał do Londynu , czyli "The Blues" zapewne
też monitorują jego sytuację . Jak się ma sprawa
z A Colem w Chelsea ?
Co do meczy jeszcze nie wiem . Coś tam zobaczę na
pewno , jednak nie jestem w stanie ocenić co i jak
:). A ty ?
No jestem. Jesli chodzi o Michaela Essiena to ja tez
jestem za tym aby wrocil do Chelsea. Szkoda , ze
lubia go kontuzje , bo napewno to gracz pierwszego
sortu... Puchar Narodow Afryki - zawsze gdy turniej
sie zbliza ukladam tak grafik w pracy, zeby caly
obejrzec ! Ja od lat pilka afrykanska sie zajmuje , a
moi ulubiency to : W.K.S , Zambia i Gwinea. Warto
zebys luknol pare spotkan. Szukaj moich postow w
artykulach o P.N.A. Pytaj o wszystko jakby co.
Pominalem Twoje pytanie o A.Colea. Mam nadzieje , ze
zostanie. Wszystko sie na dniach wyjasni. P.s. Jesli
chodzi o faworytow P.N.A to ja stawiam na final
W.K.S. - Nigeria (lub Ghana) :->
Co do Michaela , to dla mnie to sprawa interesów
klubów . Jeśli będzie grał dobrze , Chelsea
zapragnie go u siebie . Jeśli będzie grał słabiej
natomiast , nie będzie potrzeby go trzymać w Realu
. Z tego co wiem , nie ma zapisu w kontrakcie o
wykupie zawodnika , więc tak czy inaczej wróci .
Lass miał koniec kontraktu i dla nas to był ostatni
dzwonek żeby go sprzedać, bo po roku też by
odszedł za darmo . Mourinho tym manewrem zarobił
dla klubu piętnaście milionów euro :).
Zobaczę na pewno jak sobie radzi wasz Obi :).
Witaj. Bede Cie zachecal do ogladania potyczek na
boiskach poludniowej afryki , a przede wszystkim
mysle , ze powymieniamy sie komentarzami :) Jesli
chodzi o Obiego to 21go stycznia Nigeria zagra z
Burkina Faso swoj pierwszy mecz. Przy okazji
zobaczysz Prejuce Nakoulme i Razaka Traore ! Pozdro !
Teraz ja ci zadam dwa pytania , a w zasadzie chodzi o
to samo . Byś chciał żeby Benitez został ? Jeśli
uważasz go za tymczasowego trenera , to kogo byś
widział na jego miejsce ?
Obaj panowie to zywe legendy futbolu. Szacun.
Uwazam Beniteza za tymczasowego trenera , poniewaz na
dluzsza mete nie widze wspolpracy. Tak samo Torres
jest zlym wyborem jesli chodzi o napad. Demba Ba to
czlowiek na wlasciwym miejscu i to on bedzie zamiast
hiszpana strzelal bramki. A co do nowego trenera...hm
chce Jose Mourinho , ale Ty pewnie na to nie
pozwolisz , wiec kicha ;-) Ostatecznie Pep Guardiola
moze byc :)
Ja nie pozwolę :D ? W tej całej nagonce ( głównie
politycznej ) trudno mu będzie długo prowadzić
Real Madryt hmm , a szkoda .
Jestem ciekawy Guardioli w Anglii , bardzo , bardzo
ciekawy . Myślę, że rozgrywającego Betisu może
sprowadzić na wyspy . Tak ostatnio o tym myślałem,
że Benat Etxebarria może być już w planach tego
trenera , ale za szybko żeby tak daleko wybiegać w
przyszłość :) .
Oczywiscie zazartowalem z ta Twoja niezgoda na
przenosiny ponowne do Chelsea trenera Mourinho. Fajny
temat poruszylismy...Pep Guardiola na boiskach
Premier League. Wszystko rozchodzilo by sie o to zeby
trafil do odpowiedniego klubu. Jak Abramovich by go
nie denerwowal i nie wtracal sie do jego pracy to w
Chelsea napewno zrobilby roznice ! No zobaczymy jak
to bedzie. Napewno fajnym wyzwaniem byloby dla Pepa
trenowac na Wyspach Brytyjskich.