Po starciu pomiędzy Metalurgsem Lipawa a Legią Warszawa polska ekipa z pewnością nie ma zbyt dobrych humorów. Jest jednak ktoś w szeregach Legii, kto ten mecz zapamięta szczególnie.
A mowa oczywiście o Jakubie Koseckim, młodym pomocniku Legii Warszawa, który w starciu z łotewską ekipą zanotował trafienie. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby bramka ta nie była pierwszą dla „Kosy” w oficjalnym meczu warszawiaków.
– To trafienie dało mi satysfakcję, ale nie mogę być w pełni szczęśliwy, ponieważ tylko zremisowaliśmy – skomentował pomocnik Legii, który wykorzystując podanie Kucharczyka, wyprowadził swą drużynę na prowadzenie.
Jakub Kosecki do drużyny z Warszawy trafił przed czterema latami, w 2008 roku. Pół roku później Jan Urban włączył młodego pomocnika do pierwszej drużyny. Kosecki był następnie wypożyczany do ŁKS-u Łódź oraz Lechii Gdańsk, by teraz powrócić do Legii i wystąpić w swym trzecim meczu Ligi Europy.