Szwedzki napastnik Zlatan Ibrahimović zadebiutował w barwach PSG w czasie towarzyskiego spotkania z D.C. United. Nowy nabytek francuskiego klubu wpisał się na listę strzelców już po trzech minutach gry.
Były piłkarz Milanu rozpoczął mecz w podstawowym składzie, pełniąc funkcję wysuniętego napastnika. Już w 3. minucie otrzymał prostopadłe podanie od kapitana PSG, Jeremy’ego Meneza, następnie kapitalnym zwodem minął defensora United i uderzeniem lewą nogą umieścił piłkę w siatce.
Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a końcowy rezultat w 33. minucie ustalił strzałem z rzutu karnego reprezentant Kanady, Dwayne De Rosario.
Szwed, tak jak zapowiadano przed meczem, opuścił boisko w 38. minucie, a w jego miejsce wszedł Guillaume Hoarau.
– Czuję się świetnie. To był dobry mecz i ładna bramka. Jestem bardzo zadowolony. Nie jestem jeszcze w 100 procentach gotowy do gry, ale ciągle pracuję nad tym, by osiągnąć szczyt formy. To dopiero początek – powiedział po meczu Ibrahimović.